Problemy uderzają w te kraje, których udział w produkcji motoryzacyjnej jest największy. Zwłaszcza w Niemcy, które są także największym europejskim rynkiem samochodowym. Z informacji AutomotiveSuppliers.pl wynika, że sprzedaż niemieckiego przemysłu motoryzacyjnego spadła w 2024 r. o 5 proc., do 536 mld euro. Pod presją znaleźli się zwłaszcza producenci komponentów, których obroty stopniały dwukrotnie więcej niż koncernów samochodowych. – Niemiecki przemysł motoryzacyjny pogrążony jest w ogromnym i kompleksowym kryzysie. – Inwestycje w szczególności w elektromobilność pochłonęły ogromne kwoty, nie przynosząc oczekiwanego sukcesu rynkowego – mówi Constantin M. Gall, partner zarządzający i szef działu mobilności w EY region Europy Zachodniej.
Tegoroczne limity emisji CO2 rozłożone na trzy lata
Dla poprawy sytuacji KE zdecydowała się na zmiany limitów emisji CO2 dla producentów samochodów. Otrzymali oni trzy lata na spełnienie limitów pierwotnie wymaganych do końca 2025 r. – Producenci mogą w obecnym i w kolejnym roku sprzedać więcej spalinowych samochodów, niż wymagały tego pierwotnie określone cele. Jednak najpóźniej w 2027 r. będą musieli nadrobić sprzedaż elektryków, które zrównoważą poziom emisji aut spalinowych i pozwolą osiągnąć wymaganą średnią – informuje Polskie Stowarzyszenie Nowej Mobilności.
Ale problemem pozostanie konkurencja Chin. Jeśli według ACEA w 2019 r. chińskie elektryki stanowiły 0,4 proc. sprzedaży aut bateryjnych w UE, to w 2020 r. było to 1,4 proc., w 2021 r. – 1,7 proc., z końcem 2022 r. ich udział wzrósł do 4,7 proc., a w roku 2023 przekroczył 8 proc. Dopiero w ub. roku wzrosty zostały powstrzymane przez wprowadzenie przez UE ceł wyrównawczych. Ale Chińczycy już lokują się w Europie, gdzie cła nie będą im przeszkadzać. Jak informuje Automotive News Europe, powstająca w Szeged fabryka chińskiego koncernu BYD może rozpocząć produkcję o dwa–trzy miesiące wcześniej niż pierwotnie zakładano. Zakład miał być gotowy na koniec 2025 r. ale ze względu na wprowadzone cła prace przyspieszono. Także coraz więcej chińskich komponentów będzie produkowanych w Europie. KunlunChem, chiński producent elektrolitów do akumulatorów litowo-jonowych, uruchomi swój pierwszy europejski zakład na Węgrzech w Szolnok. Natomiast jak bardzo konkurencyjna wobec europejskich producentów jest chińska motoryzacja, świadczy m.in. przykład Polski. Według Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego w styczniu 2025 r. wzrost sprzedaży chińskich aut w ujęciu r./r. okazał się jedenastokrotny.
Chcą cofnięcia zakazu sprzedaży aut spalinowych
Zdaniem największego ugrupowania w europarlamencie – Europejskiej Partii Ludowej, do której należy m.in. Platforma Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe, Automotive Action Plan to za mało, by skutecznie poprawić sytuację europejskiego przemysłu motoryzacyjnego. – Plan zawiera wiele pozytywnych elementów, a przede wszystkim zapewnia niezbędną krótkoterminową ulgę. Komisja przegapiła jednak okazję do zapewnienia jasności w kwestii zakazu stosowania silników spalinowych – stwierdza EPL, która domaga się cofnięcia zaplanowanego na 2035 r. zakazu sprzedaży aut spalinowych.