Broń atomowa w Polsce? Tomasz Siemoniak: Donald Tusk mówił, że użyjemy wszystkich środków

- W takich sytuacjach trzeba najpierw rozmawiać z Amerykanami, a potem coś zgłaszać - tak szef MSWiA Tomasz Siemoniak skomentował wypowiedź Andrzeja Dudy dla „Financial Times”, w której stwierdził on, iż chciałby, aby w Polsce znalazła się amerykańska broń atomowa.

Publikacja: 13.03.2025 07:48

Amerykańska baza w Redzikowie

Amerykańska baza w Redzikowie

Foto: PAP, Adam Warżawa

arb


- Polityka się bardzo zmieniła, teraz się dużo rzeczy różnych mówi w mediach. Natomiast pewne rzeczy się łatwo mówi w mediach, a potem nie ma dalszego ciągu. Dla obywateli to nie jest dobra sekwencja zdarzeń - stwierdził też Siemoniak.

Tomasz Siemoniak o broni atomowej z USA w Polsce: Amerykanie muszą być na to otwarci

Z wypowiedzi Dudy dla „Financial Times” wynika, że polski prezydent chciałby, aby Polska dołączyła do programu NATO Nuclear Sharing, w ramach którego USA rozmieszczają swoją broń atomową w krajach nie posiadających takiej broni. Obecnie programem tym są objęte Niemcy, Belgia, Holandia, Włochy, Turcja

Europejscy członkowie NATO należący do programu Nuclear Sharing

Europejscy członkowie NATO należący do programu Nuclear Sharing

Foto: PAP

- Ta sprawa ma swoją historię oczywiście. Tzw. Nuclear Sharing to jest kilkadziesiąt lat historii, różne państwa europejskie z tego korzystały – zauważył szef MSWiA.

- Warunkiem do rozmowy na ten temat jest to, aby strona amerykańska była na to otwarta. Nie ma nic gorszego niż zgłosić pomysł, który ma ręce i nogi, i usłyszeć za trzy dni odpowiedź taką, ze to nie wchodzi w grę. Bo to nas osłabia – zastrzegł Siemoniak.

Czytaj więcej

Koniec wojny na Ukrainie? Rosja przedstawiła USA listę swoich żądań

- Takie rzeczy trzeba załatwiać w zaciszu gabinetu i mieć pewność, że jest jakaś ścieżka do tego – podkreślił. 

Szef MSWiA zwrócił uwagę, że obecnie „ważą się losy przyszłej amerykańskiej obecności” w Europie. - Co do Polski była deklaracja, że ta obecność zostanie utrzymana – zastrzegł dodając jednocześnie, że Polska „widzi dyskusję w Waszyngtonie”. - W takich sytuacjach trzeba najpierw rozmawiać z Amerykanami, a potem coś zgłaszać - stwierdził.

Każda amerykańska instalacja, jak tarcza w Redzikowie, każdy amerykański samolot, żołnierz, sprzęt służy bezpieczeństwu Polski

Tomasz Siemoniak, minister spraw wewnętrznych i administracji

Tomasz Siemoniak o broni atomowej w Polsce: Jeśli jest otwarta ścieżka, warto w tę stronę iść

Jednocześnie Siemoniak, dopytywany czy ten pomysł „ma ręce i nogi”, zwrócił uwagę na wystąpienie Donalda Tuska w Sejmie, w którym premier przedstawiał informację na temat bezpieczeństwa naszego kraju. - Tusk mówił: użyjemy wszystkich środków dla bezpieczeństwa Polski - podkreślił. 

- Każda amerykańska instalacja, jak tarcza w Redzikowie, każdy amerykański samolot, żołnierz, sprzęt służy bezpieczeństwu Polski. Jeśli jest do tego (udziału Polski w Nuclear Sharing – red.) otwarta ścieżka, warto w tę stronę iść. Na pewno byłby to mocny sygnał - podsumował. 


- Polityka się bardzo zmieniła, teraz się dużo rzeczy różnych mówi w mediach. Natomiast pewne rzeczy się łatwo mówi w mediach, a potem nie ma dalszego ciągu. Dla obywateli to nie jest dobra sekwencja zdarzeń - stwierdził też Siemoniak.

Tomasz Siemoniak o broni atomowej z USA w Polsce: Amerykanie muszą być na to otwarci

Pozostało jeszcze 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Donald Tusk „docenia starania prezydenta Andrzeja Dudy”. Krytykuje PiS i Konfederację
Polityka
Morawiecki: Tusk powinien się modlić za zwycięstwo Nawrockiego
Polityka
W Konfederacji wreszcie zapanował wewnętrzny ład, co wzmacnia Sławomira Mentzena
Polityka
Prof. Ewa Marciniak: PiS jest teraz między młotem a kowadłem
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Polityka
Tusk i Erdogan rozmawiali o wojnie na Ukrainie. „Dokonaliśmy historycznego przełomu”
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń