PGZ otrzymała kolejne 0,5 mld zł dokapitalizowania spółek zbrojeniowych

Uchwałę „w sprawie dokapitalizowania spółek wchodzących w skład Konsorcjum PGZ Narew” Rada Ministrów przyjęła pod koniec czerwca ubiegłego roku. Na tej podstawie dofinansowane mają zostać spółki wchodzące „w skład Konsorcjum PGZ Narew, które realizują poszczególne etapy programu »Narew«, a także pozostałe programy modernizacyjne związane z obronnością państwa”.

Program „Narew” to budowa średniej warstwy polskiego programu zintegrowanej wielowarstwowej obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. Środki z nadzorowanego przez MAP Funduszu Inwestycji Kapitałowych będą przekazywane w latach 2024–2030 i w sumie ma to być prawie 3,9 mld zł. Te pieniądze mają być przeznaczane m.in. na „na rozbudowę i unowocześnienie zakładów czy zwiększenie potencjału produkcyjno-serwisowego i badawczo-rozwojowego”.

Ponad 260 mln zł dla PCO

Pierwszy krok właśnie wykonano. W ostatnim tygodniu grudnia Polska Grupa Zbrojeniowa SA została dokapitalizowana z FIK kwotą 478,67 mln zł. – Po rejestracji podwyższenia kapitału zakładowego przez właściwy sąd rejestrowy nastąpi dokapitalizowanie (wynikające z podpisanych umów inwestycyjnych) trzech spółek zależnych z Grupy Kapitałowej PGZ, realizujących zaplanowane inwestycje. Są to PCO Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, Wojskowe Zakłady Elektroniczne S.A. w Zielonce oraz Wojskowe Zakłady Łączności Nr 1 SA w Zegrzu – informują urzędnicy z departamentu komunikacji MAP. PCO ma otrzymać 261 mln zł, WZE 67,59 mln zł, a WZŁ – 150,08 mln zł.

– Te środki są „znaczone” i powiązane z konkretnymi biznesplanami, które firmy muszą zrealizować w odpowiednim czasie, co roku mają być składane harmonogramy z postępu prac. Jeśli tego nie zrobią, to będą musiały zwrócić te środki – mówi „Rzeczpospolitej” jeden z urzędników MAP, który zna kulisy inwestycji.

Czytaj więcej

Biznes

Jakie uzbrojenie kupi Wojsko Polskie w 2025?

Wozy bojowe Borsuk to pewnik, czołgi K2 mają szanse, a okręty podwodne to „sprawa honoru”. Mimo że także w tym roku podpiszemy kilka dużych umów na nowe uzbrojenie, to czas wielkich kontraktów podpisywanych co kilka tygodni już raczej za nami.

– To pokazuje, że program „Narew” jest na bieżąco finansowany, my budujemy potencjał produkcyjny i jest to dowód na to, że program rządowy jest realizowany zgodnie z uchwałą – stwierdza Marcin Idzik, członek zarządu Polskiej Grupy Zbrojeniowej.

– Cieszę się, że ten proces ruszył, bo za chwilę realizacja programu „Narew” wejdzie w krytyczną fazę i nastąpi transfer technologii od partnerów z Wielkiej Brytanii. Wierzę, że program „Narew” da impuls do rozwoju przemysłu obronnego w obszarze technologii rakietowej – komentuje z kolei gen. Michał Marciniak, pełnomocnik ministra obrony narodowej do spraw budowy systemu zintegrowanej obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej.

Jak informuje Wojsko Polskie, program „Narew” jest największym i najbardziej złożonym programem modernizacyjnym w historii Sił Zbrojnych RP, o szacunkowej wartości sięgającej kilkudziesięciu miliardów złotych. W sumie na wszystkie warstwy obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej (także programy „Wisła” i „Pilica Plus”) do początku kolejnej dekady mamy wydać ok. 250 mld zł.

7 mld zł dla zbrojeniówki

Grudniowe dokapitalizowanie to pierwszy przelew w dwóch inicjatywach rządowych, które mają zwiększyć zdolności produkcyjne w polskim przemyśle obronnym. Pierwsza to wspominane wyżej dofinansowanie spółek wchodzących w skład konsorcjum PGZ Narew. Druga to ogłoszona w grudniu ustawa o finansowaniu działań zmierzających do zwiększania zdolności produkcji amunicji. Na jej podstawie, pod koniec grudnia, 2 mld zł zostały przekazane z Ministerstwa Obrony Narodowej do Funduszu Inwestycji Kapitałowych, a do czerwca 2025 r. powinien tam trafić kolejny miliard złotych z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.

Czytaj więcej

Biznes

Na polską zbrojeniówkę spadnie deszcz pieniędzy. Kto może zyskać?

Już realizowane i zapowiadane programy rządowe dokapitalizowania przemysłu obronnego mają wartość prawie 10 mld zł. Jednak nawet jeśli uda się je zrealizować, to na efekty przyjdzie czekać kilka lat.

Z Funduszu Inwestycji Kapitałowych te środki będą przekazywane do spółek, które złożą wnioski na tworzenie zdolności do produkcji amunicji wielkokalibrowej. W zamian Skarb Państwa będzie obejmował w nich udziały – zdecydowana większość tych środków zapewne trafi do spółek z Polskiej Grupy Zbrojeniowej. – Ale składać wnioski mogą także inne podmioty, dla nas priorytetem jest powstanie zdolności do produkcji tej amunicji. Zakładam, że te środki zostaną rozdysponowane do końca roku – mówi nasz rozmówca z MAP.

W sumie w tych dwóch programach dla zbrojeniówki zarezerwowano 7 mld zł.

Inwestycje się przeciągają

Warto jednak pamiętać, że już wcześniej państwo przeznaczało środki na inwestycję w spółki PGZ. Najgłośniej było o tzw. projekcie 400, które realizuje spółka Mesko ze Skarżyska-Kamiennej. Chodzi o odtworzenie zdolności do produkcji prochu w Pionkach oraz zwiększenie potencjału produkcyjnego amunicji małokalibrowej, średniokalibrowej, wielkokalibrowej i rakiet realizowanego w zakładach w Skarżysku-Kamiennej i w wydziałach zamiejscowych spółki.

Czytaj więcej

Biznes

Strategia dla sektora zbrojeniowego ma powstać do końca 2025 roku

Dokąd ma zmierzać branża zbrojeniowa? W jakich wartościach? Z jakim produktem? To trzy pytania, na jakie ma odpowiedzieć dokument, który ma zostać opracowany do końca 2025 r.

Pierwotna wartość została obliczona właśnie na nieco ponad 400 mln zł, ale później ją zwiększono. W 2023 r. spółka zawnioskowała o kolejne dofinansowanie, ale do tej pory odpowiedzi nie ma. Problem w tym, że w pierwszych planach inwestycja miała być gotowa do końca 2022 r., a już po przesunięciach projekt miał zostać zakończony do końca 2024 r. Ale to też się nie udało. Jak teraz wygląda sytuacja? – Obecnie w Skarżysku-Kamiennej Mesko kończy zadania budowlane. Planowane zakończenie prac to koniec pierwszego kwartału 2025 r. W przypadku montażu technologii 90 proc. maszyn już pracuje w oddanych wcześniej obiektach. Pozostałe urządzenia są przywożone, montowane i testowane. Planowany czas zakończenia tych prac to przełom pierwszego i drugiego kwartału 2025 r. W Pionkach zostały odebrane w zakresie budowlanym trzy obiekty. W dwóch z nich praktycznie zakończono montaż urządzeń i linii technologicznych, które zostaną oddane do użytkowania. Trwają prace w jednym kompleksie budynków – planowane zakończenie prac budowlanych to koniec czerwca 2025 r. – wyjaśniają nam pracownicy Biura Komunikacji i Promocji PGZ.

Czytaj więcej

Biznes

Jest nowy pomysł na finansowanie fabryk amunicji 155 mm

Najpewniej na początku roku wejdzie w życie ustawa o zapewnieniu finansowania działań zmierzających do stworzenia zdolności produkcji amunicji wielkokalibrowej - m.in. 155 mm. Przedsiębiorstwa będą mogły wnioskować o w sumie 3 mld zł.