Wenecki podatek turystyczny to sukces: przyniósł miastu miliony

Trwający łącznie 29 dni eksperyment z podatkiem od wjazdu do Wenecji władze włoskiego miasta uznały za sukces. Przyniósł trzykrotnie więcej środków niż oczekiwano.

Publikacja: 23.07.2024 14:06

Trwający łącznie 29 dni eksperyment z podatkiem od wjazdu do Wenecji władze włoskiego miasta uznały

Trwający łącznie 29 dni eksperyment z podatkiem od wjazdu do Wenecji władze włoskiego miasta uznały za sukces

Foto: REUTERS/Manuel Silvestri

Od 25 kwietnia do 14 lipca trwał eksperyment władz Wenecji, w którym przez łącznie 29 dni sprawdzano skutki działania opłaty w wysokości 5 euro za rezerwację wjazdu do miasta. W tym czasie rezerwacji dokonało łącznie 3 618 114 osób, z czego 1 398 084 zostało z opłaty zwolnione z uwagi na dokonanie równoczesnej rezerwacji noclegu w hotelach. Inne wyjątki to 651 254 pracowników dojeżdżających do Wenecji do pracy, 466 819 studentów i 218 589 mieszkańców. Do tego z opłaty zwolniono 78 224 krewnych mieszkańców oraz 107 146 osób z „innych” powodów, takich jak urodzenie się w Wenecji, uczestnictwo w wydarzeniach kulturalnych czy aktywności religijnej, takiej jak wizyta papieża.

Podatek od wjazdu do Wenecji to sukces

– Z pierwszej analizy danych wynika, że osoby wybierające się na jednodniowe wycieczki i turyści wolą sobotę od niedzieli, a przez wszystkie 29 dni eksperymentu nie osiągnięto szczytowej frekwencji na poziomie równym temu odnotowanemu 30 kwietnia 2023 roku – podało miasto w komunikacie cytowanym przez CNN.

Celem wprowadzenia podatku od wjazdu było przede wszystkim zmniejszenie obciążenia Wenecji ruchem i, jak wynika to z komunikatu władz miasta, cel ten został osiągnięty. Drugim celem było, oczywiście, zwiększenie bezpośrednich wpływów do budżetu miasta z tytułu popularności jako celu wycieczek. Ten cel został nie tylko osiągnięty, ale i przekroczony.

Czytaj więcej

Kolejny protest przeciwko turystyce w Hiszpanii. „Czas wyjść na ulice”

W kwietniu burmistrz Luigi Brugnano twierdził, że miasto spodziewa się wpływów na poziomie 700 tys. euro w czasie całego trwania eksperymentu. Tymczasem przyniósł on Wenecji 2 425 310 euro (ok. 10,37 mln złotych). Budżet Wenecji wzbogacił się więc znacznie bardziej, niż oczekiwano. Równocześnie mieszkańcy zauważają, że tłumy turystów były mniejsze niż zazwyczaj.

Władze miasta mają teraz zdecydować, czy opłata będzie przywrócona w okresach wzmożonego ruchu, jednak decyzja nie została jeszcze ogłoszona. Nie zdecydowano także jeszcze o jej podniesieniu, co jest rozważane. 

Czytaj więcej

Wenecja broni się przed turystami. "Płatne wejście do miasta? Tanio już było"

– Pierwsze 29 dni eksperymentu dało w końcu miastu narzędzie, które pozwoliło nam sprawdzić, ile osób przybędzie do Wenecji i które umożliwi nam podjęcie odpowiednich działań – stwierdził zastępca burmistrza ds. turystyki, Simone Venturini.

Burmistrz Wenecji na cenzurowanym

Sukces opłaty wjazdowej nie odwraca uwagi mieszkańców Wenecji od śledztwa, którym objęty jest burmistrz i dwóch jego asystentów. Dotyczy ono rzekomego zatwierdzenia projektu nieruchomości komercyjnej singapurskiego dewelopera w zamian za 164 mln dolarów. Burmistrz zaprzecza oskarżeniom, ale w mieście widać banery wzywające go do rezygnacji, a jeden z członków rady miejskiej zrezygnował pełnionej z funkcji.

Biznes
Czołgi K2 wciąż niepewne. Problemem jest ich spolszczenie
Biznes
Co jest potrzebne do nowego otwarcia w relacjach rząd–NGO
Biznes
Uszkodzony drugi podmorski kabel internetowy. Nikt nie wierzy, że to przypadek
Biznes
Palikot stracił kamienicę za długi wobec firm pożyczkowych, sprzedaje kościół
Materiał Promocyjny
Dylematy ekologiczne
Biznes
Indie nie chcą diamentów z Rosji. Sankcje działają, handel zamarł