Sankcje sięgnęły kosmosu. Marsjański lądownik nie wróci do Rosji

Państwowa korporacja kosmiczna Roskosmos będzie musiał sama zbudować nowy lądownik dla misji marsjańskiej. Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) zawiesiła wspólną z Rosjanami misję ExoMars. Lądownik Kazaczok utknął z Europie i do Rosji nie wróci.

Publikacja: 23.03.2022 20:59

Prototyp łazika na misję ExoMars.

Prototyp łazika na misję ExoMars.

Foto: AFP

Do realizacji misji naukowej na Marsa potrzebna będzie nowa platforma lądowania. Rosyjski moduł  „Kazaczok” jest teraz w Europie i nie można go zwrócić na terytorium Rosji z powodu braku ruchu lotniczego - poinformował szef służby prasowej „Roskosmosu” Dmitrij Strugowiec.

„Wyprodukowanie nowej platformy do lądowania będzie wymagane ze względu na fakt, że do następnej misji większość jednostek i instrumentów Kazaczoka wyczerpie swój czas przechowywania naziemnego” – powiedział Strugowiec agencji RIA Novosti.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Biznes
Prezes PZPM: Wojna celna Donalda Trumpa obije europejską motoryzację, ale boleśnie uderzy także Amerykanów
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Biznes
Trump odcina Ukrainę od danych wywiadowczych, Niemcy zapowiadają zmiany w konstytucji, a Chiny ogłaszają ambitny plan na 2025 rok
Biznes
Wiceprezes Apple’a dla „Rzeczpospolitej”: W 100 procentach jestem Polakiem
Biznes
Elon Musk: Powinniśmy sprywatyzować wszystko, co tylko możemy
Biznes
EBI podwaja budżet na obronność do 2 mld, usuwa sufit i szuka nowych projektów
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”