Play kupi UPC Polska

Komórkowa sieć przejęta przez Iliad wyda na telewizję kablową 7 mld zł i zagrozi Orange. To nowa odsłona wojny francuskich firm – uważają eksperci.

Aktualizacja: 22.09.2021 22:11 Publikacja: 22.09.2021 21:00

Reklama sieci Play w Warszawie

Reklama sieci Play w Warszawie

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

W połowie 2022 roku za sprawą przejęć należąca do Xaviera Niela grupa Iliad może zagrozić pozycji swojego odwiecznego rywala – Orange – w Polsce. Należący do Iliadu operator komórkowy Play podpisał umowę przejęcia telewizji kablowej UPC Polska.

To nie jest koniec przejęć w wykonaniu Iliadu – sądzą nasi rozmówcy. Thomas Reynaud, prezes francuskiej grupy, przyznaje, że jej plany to silniejsze wejście na światłowodowy rynek. Wierzy w prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej.

Ważna historia

– Powstaje bardzo silna konkurencja dla wiodącego operatora. Historia tej rywalizacji ma ogromne znaczenie. Iliad od lat skutecznie rywalizuje z Orange we Francji – mówi Piotr Muszyński, prezes i założyciel Fixmap konsolidującej mniejsze sieci światłowodowe (FTTH).

Także Jerzy Straszewski, prezes Polskiej Izby Komunikacji Elektronicznej zrzeszającej telewizje kablowe, jest zdania, że powstaje istotny konkurent dla Orange Polska.

W ten sposób nasi rozmówcy komentują wiadomość, że P4, operator sieci Play, podpisał umowę zakupu udziałów w telewizji kablowej UPC Polska. Zapłaci za nią amerykańskiej grupie Liberty Global w sumie 7 mld zł. Będzie musiał zaciągnąć nowy dług.

Strony transakcji spodziewają się jej finalizacji w pierwszym półroczu przyszłego roku, po tym jak uzyskają stosowne zgody Komisji Europejskiej. Zdaniem Thomasa Reynaud, prezesa Iliadu, nie powinno być z tym kłopotu.

Foto: Rzeczpospolita

O tym, że szykuje się taka transakcja, wiadomo było oficjalnie od lipca, gdy Iliad (nowy właściciel Playa) złożył Liberty wstępną ofertę zakupu UPC w Polsce. Wówczas i Liberty i Iliad twierdziły, że nic nie jest przesądzone.

– Play i UPC połączą siły, aby stworzyć silnego operatora konwergentnego w Polsce – zapowiedział w środę Jean Marc Harion, prezes P4.

XXVII edycja rankingu Lista 500

Gala rozdania nagród już 14 maja podczas Impact'25

Dowiedz się więcej

Teraz zarówno pracownicy Playa i UPC, klienci, jak też inwestorzy giełdowi mający w portfelu akcje Orange Polska czy Cyfrowego Polsatu zastanawiają się, co Iliad zrobi w Polsce w następnej kolejności. Wygląda na to, że apetyty są spore i że Play planuje zostać numerem jeden na polskim rynku telekomunikacyjnym.

W informacjach prasowych omawiających transakcję pojawiła się zapowiedź budowy nowego czempiona i transformacji rynku w Polsce. W prezentacji zarządu Iliadu zestawiono Playa i UPC z konkurencją. Wyliczono, że obecnie są numerem dwa, biorąc pod uwagę liczbę kart SIM.

Rola regulatora

Istotną sprawą jest, w jaki sposób Play i UPC będą walczyć o rynek. Dla innych telekomów najgroźniejsze byłoby to, co jest najlepsze dla konsumentów: walka na ceny, które w ostatnich dwóch latach poszły w górę. – Myślę, że nową grupę będzie stać na powtórzenie strategii, na której urósł Play. Zbudował bazę dzięki regulatorowi i asymetrii stawek hurtowych. Dziś ma pieniądze inwestora na zwiększenie bazy klientów usługi konwergentnej – mówi Piotr Muszyński.

Jego zdaniem jednak konkurencja ceną nie jest przesądzona. – Oferta połączonych firm może być nie tyle tańsza, ile np. pozbawiona elementów lojalnościowych, a przez to bardziej konkurencyjna w stosunku do rynku – uważa.

Czytaj więcej

Play kusi tanim kablowym internetem

Wskazówką, co planuje Iliad, może być skala synergii, których spodziewa się po fuzji w Polsce. Połączenie komórkowego i przewodowego operatora ma zaowocować po trzech–pięciu latach korzyściami rzędu 40–60 mln euro. Zdaniem Konrada Księżopolskiego, szefa analityków w Haitong Banku, nie jest to zbyt agresywny cel przy zyskach, które przez pięć lat mogą wynieść 18 mld zł. – To może sygnalizować pewną racjonalność w podejściu do budowy pozycji na rynku konwergentnym. Byłaby to pozytywna informacja dla rynku, bo przy rosnącej presji inflacyjnej na koszty żaden telekom nie potrzebuje dziś wojny cenowej – mówi Księżopolski.

Łukasz Kosiarski, analityk Biura Maklerskiego Pekao, jest zdania, że Iliad pokazał konserwatywne założenia.

W Iliadzie nie kryją, że 3,7 mln gospodarstw domowych z dostępem do przewodowego internetu (dziś zasięg UPC) oraz możliwość wykorzystania łączy Vectry to nie szczyt ambicji. Iliad włącza się do walki o lepsze warunki hurtowego dostępu do światłowodów Orange i innych firm budujących łącza z unijnych funduszy POPC. – Chcemy rozszerzyć zasięg sieci UPC. Będziemy też nadal korzystać z sieci Vectry i sieci POPC w odległych obszarach – zapowiedział Reynaud. – Dlatego podejście regulatora rynku będzie kluczowe. Zależy nam na jasnych zasadach gry przy wspólnych inwestycjach i zapewnieniu niedyskryminujących warunków dostępu do infrastruktury. To klucz do cyfryzacji polskiej gospodarki – dodał.

Biznes
Świat zbroi się przerażająco szybko. Największe wydatki od zimnej wojny
Materiał Promocyjny
Odkurzacz albo setki złotych premii. Promocje w banku Citi Handlowy
Biznes
Zełenski i Trump rozmawiają o zakończeniu wojny. Czy Prezydent zawetuje ustawę o składce zdrowotnej?
Biznes
Karty flotowe jako narzędzie do szukania oszczędności
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Materiał Partnera
Chcesz skalować swój e-biznes? PM Showcase Day to wiedza i relacje, które naprawdę działają!