Mimo niższych przychodów z transportu eksportowanego węgla spółka poprawiła w drugim kwartale marże, a praca przewozowa oczyszczona o eksport węgla wzrosła w pierwszej połowie roku o blisko 3 proc. – twierdzi Dominik Niszcz, analityk Domu Maklerskiego Raiffeisen. Dodaje, że oszczędności kosztowe w tym roku sprawią, że mimo spadku przychodów spółka wypracuje wyższy znormalizowany wynik EBITDA w porównaniu do poprzedniego roku. Głównymi źródłami ograniczenia kosztów mają być: spadek taryfy za dostęp do infrastruktury, zmniejszenie zatrudnienia (łączne koszty pracy spadły w pierwszej połowie roku mimo wzrostu średniej płacy), reorganizacja struktury zakładów naprawczych i oszczędności kosztów zmiennych w nowych kontraktach. Pozytywnie na kondycję PKP Cargo powinny wpłynąć planowane akwizycje. Przejęcia mogą poprawić strukturę kapitału i zapewnić większą dywersyfikację źródeł przychodów. - Duża liczba aktywów na sprzedaż sprawia że istnieje szansa na przynajmniej jedną akwizycję. Wskaźnik EV/EBITDA poniżej 5.0x, stopa dywidendy zbliżona do 4 proc. oraz ekspozycja na cykliczne segmenty gospodarki, gdzie oczekujemy w długim okresie wzrostu zbliżonego do PKB to argumenty za zakupem spółki – uważa Niszcz.
PKP Cargo w I półroczu 2015 r. chce objąć do 50 proc. udziałów w firmie Pol-Miedź Trans, należącej do KGHM. Niedawno podpisało też list intencyjny w sprawie zakupu 100 proc. udziałów CTL Logistics oraz zarejestrowanej w Amsterdamie firmy AWT. Jeśli PKP Cargo przejmie Pol-Miedź Trans oraz grupę CTL, zwiększy swój udział w krajowym runku kolejowych przewozów towarowych (pod względem tzw. pracy przewozowej) z niespełna 56,8 proc. do 65,7 proc.