Opinia partnera cyklu „Rzeczpospolitej”: Benefit Systems
Prawie dziewięć na dziesięć spośród 17,3 mln pracujących osób w Polsce (w tym 16,6 mln w wieku produkcyjnym) oceniało w IV kw. ub.r. swój stan zdrowia jako co najmniej dobry. Ten wynik badania GUS to pozytywna wiadomość dla pracodawców, choć ich uwagę powinien zwrócić widoczny spadek liczby i udziału osób, które swoje zdrowie oceniają bardzo dobrze.
O ile jeszcze na początku 2021 r. ta grupa liczyła prawie 3,9 mln osób (23 proc. ogółu pracujących), o tyle pod koniec zeszłego roku zmalała do 3 mln, czyli nieco ponad 17 proc. Po części jest to efekt starzenia się polskich pracowników. Według ostatnich danych GUS, z października ’23, średni wiek osób pracujących w gospodarce narodowej sięgał wtedy 42,6 roku, czyli o 0,2 więcej niż w grudniu poprzedniego roku (42,4 roku).
Przyczynia się do tego rosnąca liczba aktywnych zawodowo osób w wieku emerytalnym; pod koniec zeszłego roku było ich prawie 740 tys., a w kolejnych latach może ich przybywać szybciej. Według ubiegłorocznego sondażu portalu Pracuj.pl aż ośmiu na dziesięciu Polaków w wieku 55–65 lat zamierza nadal pracować po osiągnięciu wieku emerytalnego. Ta gotowość do dłuższej pracy (wynikająca też z potrzeb finansowych) to dobra wiadomość dla pracodawców, którym coraz trudniej będzie o młodych pracowników. Według prognozy GUS liczba osób w wieku produkcyjnym w latach 2022–2060 zmaleje w Polsce o około 7,1 mln, do 15,1 mln.
Koszt braku ruchu
Sama gotowość do pracy nie wystarczy; potrzebna jest jeszcze odpowiednia kondycja fizyczna i psychiczna, z którą w Polsce nie jest najlepiej. I to nie tylko wśród starszych pokoleń. Z danych GUS wynika, że pod koniec 2022 r. prawie czterech na dziesięciu mieszkańców naszego kraju powyżej 16. roku życia miało nadwagę, a co piąty był otyły. Wśród osób 60+ już co czwarta ma problem z otyłością, która przyspiesza rozwój chorób cywilizacyjnych, w tym cukrzycy typu 2 i nadciśnienia.