- Nie wyznaczam sobie żadnych ograniczeń. Ja nie mam potrzeby spełnienia ambicji personalnych, ale mam potrzebę realizacji celu, jakim jest przywrócenie ładu demokratycznego w Polsce - mówi były premier.
- Mam poczucie, że trzeba zainwestować wszystko co można, aby wolność nie była tylko marzeniem, ale by stała się faktem - stwierdził Tusk.
- Jestem w stanie podjąć każdą decyzję, aby pomóc odwrócić ten niebezpieczny dla Polski bieg spraw - podkreślił.
Tusk mówił, że najważniejsze jest "przywrócenie synergii po stronie opozycji". Jak dodał "opozycji potrzeba też trochę czułości".
- Jestem gotów zrobić wszystko, by PO nie przeszła do historii. Jestem przekonany, że Platforma jest warunkiem niezbędnym, jeśli myślimy o wygranej w najbliższych wyborach - mówił też Tusk.
- Ja będę rozmawiał z Borysem Budkiem o tym, jak mogę pomóc Platformie, prawdopodobnie jeszcze w czerwcu - dodał dopytywany czy jest gotów stanąć na czele Platformy.