Afera policka miała swój początek w czerwcu 2017 roku. To wówczas Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało dziesięć wysoko postawionych osób zarządzających Grupą Azoty Zakłady Chemiczne Police.

W śledztwie szczecińskiej Prokuratury Regionalnej, wszczętym po doniesieniu powołanego przez PiS nowego prezesa ZCh Police, zarzucono zatrzymanym osobom narażenie firmy na stratę 30 mln zł, m.in. poprzez nietrafione transakcje.

Prokuratura wystąpiła o areszt dla wszystkich zatrzymanych. W lipcu 2017 roku szczeciński sąd nie uwzględnił zażaleń prokuratury na niezastosowanie aresztu wobec podejrzanych w tej sprawie. Według sądu II instancji zebrane przez prokuratora dowody nie pozwalały na przyjęcie, że zachodzi duże prawdopodobieństwo popełnienia przez podejrzanych zarzuconych im czynów. Tuż po tym, 2 sierpnia, Prokuratura Regionalna w Szczecinie wszczęła śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez sędziów odpowiedzialnych za wyznaczenie składów sędziowskich.

W maju śledztwo to zostało umorzone ze względu na „brak znamion czynu zabronionego". Tymczasem, jak podaje „Głos Szczeciński", Prokuratura Regionalna w Gdańsku zdecydowała wznowić umorzone śledztwo i jeszcze raz sprawdzić, czy w szczecińskim sądzie nie ustawiano składów sędziowskich, aby nie aresztować podejrzanych w aferze polickiej.

Na łamach portalu „GS24.pl" rzecznik prokuratury zapewnia, że decyzja o wznowieniu śledztwa to nie efekt polecenia z ministerstwa sprawiedliwości, a jedynie decyzja po analizie sprawy w ramach prokuratury rejonowej. – Postępowanie w sprawie prawidłowości wyznaczania, w lipcu ubiegłego roku, składów w szczecińskich sądach jest aktualnie kontynuowane. Decyzja z maja br. o jego umorzeniu została uznana za przedwczesną. Materiał dowodowy wymaga uzupełnienia, co najmniej o przesłuchanie kolejnych osób oraz o dokumenty z Ministerstwa Sprawiedliwości dotyczące ustaleń poczynionych w zakresie prawidłowości wykorzystania sądowego systemu informatycznego przy wyznaczaniu przedmiotowych posiedzeń. Ustalenia śledztwa dotyczą jedynie okoliczności wyznaczenia składów sędziowskich. Podejmowane czynności procesowe mają na celu wyjaśnienie wszystkich powstałych w tym zakresie wątpliwości - wyjaśnia prok. Maciej Załęski z Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.