15 mld euro według badania przeprowadzonego przez Analysys Mason może zyskać Polska na wprowadzeniu technologii 5G – wynika z raportu Fundacji Digital Poland.
– Sprawne przeprowadzenie aukcji częstotliwości dla technologii 5G przez UKE oraz uzyskanie możliwie szybko stabilnych warunków regulacyjnych w zakresie cyberbezpieczeństwa sieci to kluczowe warunki dynamicznego rozwoju 5G w Polsce, ale niejedyne – podkreśla Marek Lipski, dyrektor warszawskiego biura firmy Play. Dodaje, że rozwój 5G będzie się wiązał z największym procesem inwestycyjnym w telekomunikacji zarówno w Polsce, jak i na świecie. Obecnie w Polsce proces ten jest zawiły, wieloetapowy i bardzo skomplikowany. – Do sprawnej budowy sieci potrzeba pakietu ustaw i rozporządzeń, które go ułatwią i spowodują, że operatorzy będą mogli skupić wysiłki na inwestycjach w przyjaznym otoczeniu formalno-prawnym – mówi.
Co jest teraz największym hamulcem rozwoju 5G w Polsce?
– Opóźnienie aukcji dedykowanych częstotliwości. Rozdysponowanie docelowego pasma jest niezbędnym warunkiem upowszechnienia się funkcjonalności sieci 5G i pełnego wykorzystania jej możliwości – mówi Ryszard Hordyński, dyrektor ds. strategii i komunikacji w Huawei Polska. Dodaje, że do przeprowadzenia aukcji potrzebne jest jednak ustalenie odpowiednich warunków, a w chwili obecnej cały rynek telekomunikacyjny czeka na finalny kształt ustawy o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa. – Niestety, projekt ustawy, mimo licznych uwag z rynku, nadal proponuje przepisy, które zamiast ułatwiać rozwój branży, mogą go hamować – podsumowuje Hordyński.
Wyzwaniem związanym z implementacją 5G jest m.in. efektywność energetyczna. – Szacunkowo sieci 5G mogą być do 90 proc. bardziej wydajne w kontekście ilości przesyłanych danych niż 4G. Pobierają jednak znacznie więcej energii ze względu na zwiększoną gęstość sieci, duże uzależnienie od systemów IT i infrastruktury oraz zintensyfikowane wykorzystanie zasobów sieci i szybszy transfer – podkreśla Piotr Wójcik, dyrektor działu sprzedaży na Polskę i kraje bałtyckie w firmie Vertiv. Szacuje ona, że wprowadzenie 5G może skutkować zwiększeniem poboru mocy w sieci nawet do 170 proc.