SFKP chce, by do art. 34 projektu ustawy o zawodzie farmaceutów dopisać zdanie: „Farmaceuta może odmówić wykonania usługi farmaceutycznej, jeśli jej wykonanie jest niezgodne z jego sumieniem, chyba że odmowa ta mogłaby spowodować stan nagłego zagrożenia życia lub zdrowia pacjenta".
Czytaj także:
Ordo Iuris: aptekarz ma prawo do powołania się na klauzulę sumienia
Stowarzyszenie zachęca swoich członków do wysyłania uwag do projektu. Stowarzyszenie sugeruje, że farmaceuta już dziś może odmówić wydania leku, który kłóci się z jego światopoglądem. Ma mu to gwarantować m.in. art. 53 ust. 1 Konstytucji RP odnoszący się do wolności sumienia i religii i art. 3 kodeksu etyki aptekarza, zgodnie z którym „aptekarz jest wolny w podejmowaniu swoich zachowań, zgodnie ze swym sumieniem i współczesną wiedzą medyczną".
– Dyskusja o klauzuli sumienia wymaga szerszego kontekstu, począwszy od wskazania pacjentce innego sposobu nabycia leku przez precyzyjne wskazanie grupy leków i zapewnienia farmaceucie dostępu do pełnej dokumentacji medycznej, by ocenić, na co lek został faktycznie przepisany. Są leki, które można stosować do leczenia chorób żołądka, ale i nielegalnego przerywania ciąży – mówi wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej Marek Tomków. I zastanawia się, czy klauzula sumienia powinna dotyczyć także wyznawców innych religii. – Ktoś ze względu na inną wiarę mógłby chcieć odmówić wydania leku na bazie alkoholu lub krwi – zauważa. – Kwestie sumienia i religii trudno ująć jednym prostym zapisem.