- Teraz przyszedł czas na realizację obietnic. Powstanie tych stacji wpisuje się w jego strategię dotyczącą poprawy jakości komunikacji miejskiej. W tym przypadku chodzi o zwiększenie komfortu pasażerów i poprawę dostępności metra. Budowa dwóch brakujących stacji I linii podziemnej kolejki zdecydowanie będzie miało na to wpływ - ocenił Demiańczuk, cytowany przez Onet.
Pierwsza z nowych stacji ma powstać między Centrum a Politechniką i będzie się znajdować pod Marszałkowską, na odcinku od placu Konstytucji do Wilczej. Druga ma zostać wybudowana między przystankami Ratusz Arsenał a Dworcem Gdańskim, pod ul. gen. Andersa, na odcinku od Anielewicza do Stawki, w rejonie skweru Edelmana.
- W tym momencie odległości między stacjami na tych dwóch fragmentach są zbyt duże. Na świecie przyjmuje się, że powinno być to 500-700 metrów. Tymczasem między stacją Politechnika i Centrum jest to blisko 1,5 km. Aż prosi się o zbudowanie kolejnego przystanku gdzieś w połowie tej drogi. Podobnie jest na Muranowie – tłumaczy Demiańczuk.
Termin składania ofert wyznaczony został do 24 czerwca. Wykonawca będzie miał 24 miesiące na wykonanie projektu, a całe zamówienie ma zostać zrealizowane do końca 2026 roku, ponieważ obejmuje także nadzór nad realizacją inwestycji. Na razie nie wiadomo, ile będzie to kosztować. Kiedy zostanie to oszacowane, na pewno zostanie to ujęte w wieloletniej prognozie finansowej Warszawy – podkreśla Tomasz Demiańczuk.
Metro Warszawskie rozpisało też drugi przetarg – na wykonanie Opracowanie Studium technicznego III linii metra, wraz ze Stacją Techniczno-Postojową Kozia Górka w Warszawie (Etap I). Pierwszy odcinek ma łączyć stacje Stadion Narodowy i Gocław.