– Dlaczego sąd w pouczeniu, np. przy nakazie zapłaty, nie może wskazywać konta, na które można uiścić grzywnę czy koszty sądowe? – pyta Ministerstwo Sprawiedliwości poseł Piotr Liroy-Marzec. – Każdego roku miliony spraw kończą się orzeczeniem o kosztach sądowych, a wiele grzywną, np. za wykroczenia drogowe. Zapadają one bez obecności ukaranego, bez kontaktu z sądem. Wprawdzie podsądny dostaje listowne pouczenie o uprawnieniach i obowiązkach, ale brak w nim numerów kont sądu i terminu płatności, gdy nie jest wnoszone odwołanie. A byłoby to ułatwienie dla wszystkich – wskazuje poseł w swojej interpelacji.
Pisemny kontakt
Ministerstwo Sprawiedliwości wyjaśnia, że obowiązek uiszczenia grzywny czy np. nawiązki aktualizuje się z chwilą uprawomocnienia się wyroku i wtedy kieruje się orzeczenie do wykonania: sąd wzywa do zapłaty grzywny czy kary porządkowej w terminie 30 dni, a w razie bezskutecznego upływu terminu ściąga się ją w drodze egzekucji. „Cywilny" nakaz zapłaty doręcza się wraz z pozwem i pouczeniem o sposobie wniesienia sprzeciwu oraz o skutkach niezaskarżenia nakazu. Przedwczesne byłoby wskazywanie uczestnikom postępowania numerów rachunków, na które należy wpłacić grzywnę i należności sądowe, przed stwierdzeniem wykonalności orzeczenia. Mogłoby to powodować mylne poczucie obowiązku, że wskazane należności należy uiścić bezzwłocznie.
Drętwe pouczenia
– Obecny model pouczania i wzywania do uiszczenia grzywien i należności sądowych tworzy uporządkowaną sekwencję zdarzeń gwarantujących poszanowanie praw procesowych uczestników postępowania poprzez umożliwienie wniesienia środka zaskarżenia oraz wywiązanie się z obowiązków w zakresie uiszczenia tych należności, a jednocześnie zapewnia sprawne i skuteczne ich dochodzenie i egzekwowanie - powiedział wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł.
Niektórzy za, niektórzy przeciw
A co o pouczeniach sądowych sądzą praktycy sądowi ?
– Skoro ludzie mogą wybierać prezydenta i posłów, to ci sami ludzie powinni umieć ustalić samodzielnie numer rachunku bankowego, a jeżeli to zbyt wysublimowane wymaganie, to korekty wymaga nie tylko system pouczeń sądowych – mówi adwokat Andrzej Michałowski. – A przedwczesne dołączanie druków przelewów dla niewymagalnych należności może, poza wywieraniem nieuzasadnionej presji, spowodować tylko większe zamieszanie i przysporzyć więcej pracy, bo trzeba będzie zwracać dużą część omyłkowych wpłat.