Rumunia grzeszy jak Polska

Jeśli Bukareszt nie wycofa reformy sądownictwa, może zapomnieć o akcesji do strefy Schengen – ostrzega Bruksela.

Aktualizacja: 03.02.2018 16:36 Publikacja: 01.02.2018 17:57

Jean-Claude Juncker przyjął w środę w Brukseli Klausa Iohannisa (z lewej).

Jean-Claude Juncker przyjął w środę w Brukseli Klausa Iohannisa (z lewej).

Foto: AFP

Ostrzeżenie padło w środę z ust przewodniczącego Komisji Europejskiej Jeana-Claude'a Junckera, który przyjmował w Brukseli rumuńskiego prezydenta Klausa Iohannisa. W Bukareszcie liczono, że decyzja o wejściu kraju do porozumienia o zniesieniu kontroli granicznych zapadnie w Radzie UE jeszcze w tym roku i zostanie wprowadzona w życie do końca przyszłego roku.

– To jest kwestia godności naszego narodu. Rumuni nie mogą być traktowani jak obywatele drugiej kategorii w Unii. Dlatego naturalnym miejscem naszego państwa jest strefa Schengen – przekonywał Iohannis.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1094
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1093
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1092
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1091
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1090