W swoim wyroku sąd stwierdził, że zakaz ma zastosowanie do tradycyjnych fajerwerków, ale nie do "zielonych", które określane są jako "niskoemisyjne" i uwalniające znacznie mniej zanieczyszczających cząstek stałych.
Decyzja sądu ma związek z silnym smogiem, z którym miasta w Indiach mają poważny problem. Jednak krytycy decyzji kwestionują wyrok i podchodzą sceptycznie do tego, w jaki sposób zakaz miałby być skuteczny i jak będzie egzekwowany.
Gopal Sankaranarayanan, prawnik, który reprezentował jednego ze petycję do sądu. zaznaczył, że wyjątek dla "zielonych" petard w gruncie rzeczy nic nie znaczy, ponieważ "do tej pory żadne takie nie istnieją".
Ritwick Dutta, prawnik zajmujący się ochroną środowiska, zgodził się z tą opinią. - Nie wiem, czy istnieje coś takiego jak zielone fajerwerki. Petardy mają generować dźwięk i dym, a cała koncepcja petard polega na tworzeniu uciążliwości - powiedział adwokat, cytowany przez CNN.
Petycja została złożona w 2015 roku w odniesieniu do wszystkich fajerwerków, które uznawane są za jedną z głównych przyczyn zanieczyszczenia powietrza. Od tamtej pory wielokrotnie podejmowano próby wprowadzenia częściowego lub całkowitego ich zakazu. Głównym powodem jest coroczne święto Diwali, które rozpoczyna się w tym roku 7 listopada.