Po pandemicznym załamaniu, rynek pracy dla osób na początku kariery zawodowej zaczyna odżywać. Chętnych szuka choćby odmrażająca się branża szeroko rozumianej rozrywki, w tym restauracje, hotele czy kina. Ale nie tylko.
Analiza ofert pracy pokazuje, że pojawia się coraz więcej propozycji bardziej stałego zatrudnienie dla młodych. Chodzi zarówno o stanowiska bardziej specjalistyczne, jak i te przy pracach prostych. Z ostatniego raportu Grant Thronton „Rynek pracy w czasie Covid-19" wynika, że np. liczba ofert dla grafików w sektorze marketing/sprzedaż była w kwietniu tego roku o 100 proc. większa niż rok wcześniej, dla administratorów IT – o 107 proc., dla magazynierów wzrosła o 135 proc., dla kierowców – o 136 proc., a dla kasjerów w sklepach – o 107 proc.