Rozpoznawanie, zapobieganie i wykrywanie przestępstw, a także identyfikacja grup i środowisk przestępczych, wykrywanie i ściganie sprawców przestępstw czy zabezpieczanie dowodów to główne zadania wyspecjalizowanych służb i organów państwowych. W tym też celu powołane do tego organy prowadzą wiele czynności procesowych, jak choćby przesłuchiwanie świadków, oględziny, przeszukanie pomieszczeń, zatrzymanie osób i rzeczy. Poza nimi mogą być też przeprowadzane niejawne czynności pozaprocesowe.
Czytaj także: Procesy karny: wadliwe wyroki
Czynności operacyjno-rozpoznawcze nie doczekały się jeszcze swojej definicji legalnej. Trudno też doszukać się kompleksowej regulacji tej problematyki na poziomie ustawowym, jak również konkretnej systematyki w podziale kompetencji. Niejawne sposoby zwalczania przestępczości zawierają szeroki katalog działań, które mogą też dostarczać pełnowartościowego materiału dowodowego. Ustawodawca uznał, że zapewnienie bezpieczeństwa obywatelom jest wartością nadrzędną, która wymaga nowych i skutecznych metod walki z przestępczością. Te nowe metody przybrały postać takich czynności, jak: kontrola operacyjna, zakup kontrolowany oraz przesyłka niejawnie nadzorowana. Wyniki takich czynności mogą być bowiem wprowadzone do postępowania karnego. Na tym tle rysują się kolejne niejednolite rozwiązania prawne, bo nie przewidziano waloru dowodowego materiałów uzyskanych w wyniku pozostałych czynności.
Czynności operacyjno- -rozpoznawcze – wybrane aspekty
Przestępczość zorganizowana jest w Polsce stosunkowo nowym zjawiskiem. Pewne jej formy istniały w latach 70. XX w. Gwałtowny rozwój tego typu przestępczości przypadł jednak dopiero na początek lat 90. Początkowo jej udziałem były kradzieże samochodów i obrót nimi, przemyt broni i nielegalny obrót bronią oraz przestępstwa gospodarcze. Stopniowo rozszerzała się na produkcję i przemyt narkotyków, obrót nimi, produkcję fałszywych środków płatniczych, a także przestępstwa finansowe. Drugim bardzo niebezpiecznym zjawiskiem, jakie nasiliło się na przełomie wieków, jest terroryzm. Chociaż problem terroryzmu jest prawie tak stary jak ludzkość, to jednak dziś stosowana jest przemoc w bez porównania szerszej skali.
Postępujący wzrost przestępczości, zwłaszcza zorganizowanej, oraz terroryzmu wymusił poszukiwanie nowych sposobów jej zwalczania. Czynności operacyjno-rozpoznawcze prowadzone są najczęściej w obszernych, wielowątkowych sprawach najpoważniejszej przestępczości. Jak podkreśla się w doktrynie, obserwacja, obok inwigilacji, penetracji terenu czy rozpytania, zaliczana jest do tzw. prostych form takich czynności. Jako przykłady form bardziej złożonych wskazuje się choćby zakup kontrolowany czy przesyłkę niejawnie nadzorowaną. Możliwość podejmowania różnego rodzaju niejawnych czynności nie pozostaje bez wpływu na gwarantowane w art. 47 Konstytucji RP prawo do ochrony prawnej życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz do decydowania o swoim życiu osobistym. Jak podkreśla się w orzecznictwie, autonomia informacyjna zakłada prawo do samodzielnego decydowania o ujawnieniu osobom trzecim informacji dotyczących swojej prywatności. Podobne regulacje odnaleźć można na poziomie prawa międzynarodowego. Warto tutaj wskazać chociażby na art. 8 konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, z którego wynika prawo do poszanowania swojego życia prywatnego i rodzinnego, swojego mieszkania i korespondencji. Prawo to nie pozostaje jednak prawem absolutnym, wobec czego możliwe są jego ograniczenia. Ustawodawca dopuścił zatem, mając na celu ochronę porządku prawnego, możliwość gromadzenia informacji przez wyspecjalizowane organy państwowe. Rozwiązanie takie pozostaje zgodne z ugruntowaną linią orzeczniczą zarówno sądów krajowych, jak i międzynarodowych. Jak bowiem podkreślił Europejski Trybunał Praw Człowieka w sprawie Drakšas przeciwko Litwie, kompetencje w zakresie niejawnego kontrolowania obywateli mogą być dopuszczalne w świetle konwencji jedynie i w takim zakresie, w jakim są ściśle konieczne do ochrony instytucji demokratycznych. W ocenie Trybunału wzrost przestępczości zorganizowanej bez wątpienia wymaga podejmowania odpowiednich środków, prawo do rzetelnego sprawowania wymiaru sprawiedliwości zajmuje jednak tak wysoką pozycję, iż nie można go poświęcać w interesie skuteczności. Dlatego wykorzystanie funkcjonariuszy działających niejawnie może zostać zaakceptowane, pod warunkiem że podlega jasnym ograniczeniom i gwarancjom (sprawa Furcht przeciwko Niemcom).