– Podjęliśmy już decyzję o zorganizowaniu szczepień dla naszych pracowników. Jesteśmy teraz na etapie rozmów z naszymi klientami, w jaki sposób przeprowadzić tę akcję jak najbardziej efektywnie, ale dostajemy sprzeczne informacje dotyczące zasad szczepienia cudzoziemców. Nie wiemy, na czym stoimy – twierdzi Michał Wierzchowski, dyrektor w agencji zatrudnienia EWL Group, która specjalizuje się w rekrutacji pracowników ze Wschodu, głównie z Ukrainy.
Jak zaznacza, szanse na to, że przyjadą do Polski zaszczepieni, są niewielkie, skoro dotychczas na Ukrainie drugą dawkę przyjęło jedynie 700 osób.