Aktualizacja: 23.07.2019 06:08 Publikacja: 22.07.2019 18:36
Prezydent Zełenski cieszy się w sztabie swojej partii, widząc, z jak wielką przewagą wygrała wybory
Foto: AFP
Po raz pierwszy odkąd Ukraina ogłosiła niepodległość w 1991 roku, w parlamencie będzie rządziła jedna partia. Jeszcze w ubiegłym roku siedziba Sługi Narodu mieściła się na 4 mkw. w „nieodpłatnym pomieszczeniu" w Kijowie, partia nie miała zatrudnionych pracowników i nie posiadała żadnych środków na koncie. Przynajmniej tak wynika z ubiegłorocznego sprawozdania finansowego ugrupowania. Partia, która dotychczas istniała wyłącznie na papierze, miała zaledwie kilka miesięcy, by wystawić swoich ludzi w 199 okręgach wyborczych i zdobyć większość parlamentarną. Niebawem obsadzi wszystkie najważniejsze stanowiska w kraju. Co więcej, do parlamentu wprowadziła ludzi, którzy nigdy dotąd nie byli deputowanymi.
Wybory do parlamentu Grenlandii wygrała opozycyjna partia Demokraatit, która opowiada się za wolnym dochodzeniem do niepodległości wyspy cieszącej się obecnie autonomią w ramach królestwa Danii.
W rozmowie z dziennikarzami Donald Trump powiedział, że „absolutnie może zaprosić Wołodymyra Zełenskiego ponownie do Białego Domu”. - Ukraina zgodziła się na zawieszenie broni. Mam nadzieję, że Rosja też się zgodzi - zaznaczył prezydent USA, mówiąc o ustaleniach z rozmów między USA i Ukrainą, które odbyły się w Arabii Saudyjskiej.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odniósł się do ustaleń z rozmów między USA i Ukrainą, które odbyły się w Dżuddzie w Arabii Saudyjskiej. „Strona amerykańska rozumie nasze argumenty, akceptuje nasze propozycje i chcę podziękować prezydentowi Trumpowi za konstruktywny charakter rozmowy naszych zespołów” - podkreślił polityk.
„Ukraina wyraziła gotowość przyjęcia propozycji USA dotyczącej wdrożenia natychmiastowego, tymczasowego 30-dniowego zawieszenia broni” – wskazano w oświadczeniu wydanym po rozmowach USA i Ukrainy w Dżuddzie w Arabii Saudyjskiej. „Stany Zjednoczone natychmiast zniosą przerwę w wymianie informacji wywiadowczych i wznowią pomoc w zakresie bezpieczeństwa dla Ukrainy” – dodano.
Potencjał energetyki wiatrowej na Pomorzu Zachodnim to główny temat zbliżającego się Forum Ekologicznego, które odbędzie się pierwszego dnia wiosny (21.03.2025 r.) w Szczecinie.
Stany Zjednoczone zostały wezwane przez organizację Civicus do przestrzegania praworządności i norm konstytucyjnych oraz międzynarodowych praw człowieka. Kraj umieszczono na liście obserwowanych. Co to oznacza?
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Dziennikarka Fox News podała, że kwestie wyborów prezydenckich na Ukrainie nie były omawiane w czasie rozmów delegacji USA i Ukrainy w Dżuddzie.
Konstantin Kosaczew, przewodniczący komisji spraw zagranicznych Rady Federacji (wyższa izba rosyjskiego parlamentu) skomentował w serwisie Telegram ustalenia, jakie zapadły w czasie rozmów delegacji z USA i Ukrainy w Dżuddzie.
Pakiet deregulacji we wtorek przyjął rząd. W Sejmie powstała specjalna komisja stała ds. deregulacji. Jednak losy projektu są niepewne.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W nocy z 10 na 11 marca doszło do zmasowanego ataku ukraińskich dronów na Moskwę.
– Sprawa jesiennych ferii to temat dyskusyjny. Rozważany jest tzw. tydzień projektowy, który da uczniom trochę oddechu. Prywatnie uważam, że można zrobić dodatkowe dni wolne w listopadzie kosztem skrócenia wakacji – podkreśla dr Tomasz Gajderowicz, wicedyrektor Instytutu Badań Edukacyjnych.
Przeszło 30 krajów świata jest gotowych przyczynić się do gwarancji bezpieczeństwa, które uniemożliwią Rosji dalsze podboje ukraińskich ziem. We wtorek szefowie ich sztabów generalnych i ministrowie obrony spotkali się w Paryżu.
Jeśli ktoś chciałby na serio powalczyć z nimi i ich pokonać, powinien uważnie przypatrzeć się zjawiskom budującym poparcie dla populistów, a nie ograniczać się do etykietowania ich faszystami oraz trwania w postawie moralnej wyższości. Fakty są dziś takie, że Sławomir Mentzen i Konfederacja są na fali. Z co najmniej czterech powodów.
Partyjni koledzy Sławomira Mentzena obawiają się, że wzrost sondażowy Konfederacji i jej kandydata na prezydenta oraz oczekiwanie wejścia do drugiej tury mogą skończyć się tym, czym wybory parlamentarne. Przeszacowaniem i słabym wynikiem wyborczym.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas