Aktualizacja: 29.06.2019 20:28 Publikacja: 29.06.2019 20:28
Foto: Wiosna/ mat.pras.
To tak naprawdę odpowiedź na pytanie: W jaki kształt Polski i zmian w niej wierzy lider PO? Nie ma wątpliwości, że deklaracja Biedronia to sukces Schetyny, a lider PO ma dobrą sytuację. Ale też opcje przed sobą.
Jeszcze przed wyborami politycy PO mówili, że chcieliby poszerzenia koalicji i współpracy z
Biedroniem. Mniej przychylni dla niego publicyści oskarżali go wręcz o sprzyjanie PiS przez to, że Biedroń nie dołączył do wspólnego bloku. Jednak przebieg kampanii wiele zmienił, chociaż niekoniecznie w myśleniu tych, którzy są przekonani o tym, że tylko szeroki blok może pokonać PiS. Oto okazało się, że Polska nie zmienia się tak szybko, by zaakceptować zmiany których symbolem stała się podpisana przez Rafała Trzaskowskiego karta LGBT. “Opozycja powinna też zrozumieć, że czas, w którym to wielu Polaków może dzięki transferom socjalnym odgrywać tradycyjne role, nie jest najlepszym momentem do przedstawiania im jako wzoru związków jednopłciowych” - pisali w piątek na łamach “Rzeczpospolitej” Tomasz Karoń i Marcin Duma.
Wybory 26 maja zweryfikowały dotychczasowe tezy opozycji, o których fałszywości od samego początku przekonani byli stratedzy PiS. Dlatego pierwsza reakcja Platformy jest nadzwyczaj ostrożna. - Priorytetem dla PO sa rozmowy z PSL i SLD - mówi nam Jan Grabiec rzecznik PO. Partia Grzegorza Schetyny liczy, że w najbliższych dniach format opozycji wyklaruje się. W niedzielę o 10:00 swoje oświadczenie ma wydać Władysław Kosiniak-Kamysz. Lider PSL powtarza że jeden blok opozycji to gwarancja sukcesu PiS, a opozycja powinna iść w dwóch: lewicowym i centrowym.
Fakt, że Biedroń chce rozmawiać ze Schetyną zmieni przebieg dalszej rozgrywki. W kuluarach od dawna mówiło się i tak, że Wiosna chce dołączyć do nowej koalicji. Ale niespodziewanie sam jej lider to ogłosił. Teraz wybór Schetyny będzie dokonany na innych warunkach niż w sobotę rano. Niektórzy publicyści i politycy opozycji nadal są przekonani, że musi być jeden blok opozycji. PSL nie chce za to do października tłumaczyć się swojemu elektoratowi z działań i decyzji, które są mu całkowicie obce.
Nic nie jest jeszcze przesądzone. Dwa blok mogą powstać - i to w różnych układach. W PO może zwyciężyć teza, że wokół Schetyny powinien powstać blok o zabarwieniu centro-lewicowym, z SLD i Biedroniem. To byłoby zwycięstwo diagnozy, że kampania do PE oparta była na dobrych założeniach, tylko była źle wykonana. Może też jednak zwyciężyć myślenie, że potrzebny jest blok bardziej centrowy. Wtedy nie byłoby w nim miejsca dla Biedronia. I być może nie tylko dla niego. Jedno jest jasne: frontu od Biedronia do PSL raczej na pewno nie będzie.
Gdyby II tura wyborów prezydenckich odbyła się w najbliższą niedzielę, kandydat PiS – obojętnie, czy byłby nim Przemysław Czarnek, czy Karol Nawrocki – przegrałby z rywalem z Koalicji Obywatelskiej (Radosławem Sikorskim lub Rafałem Trzaskowskim), a także z Szymonem Hołownią - wynika z sondażu przeprowadzonego przez CBOS.
Prawybory w KO, rywalizacja Sikorskiego z Trzaskowskim, sytuacja w PiS oraz w koalicji rządzącej – to kluczowe tematy najnowszego odcinka podcastu „Pałac Prezydencki”. Michał Szułdrzyński i Michał Kolanko jak co tydzień komentowali najważniejsze wydarzenia polityczne.
W najbliższą niedzielę o godzinie 16.00 w Krakowie odbędzie się obywatelskie spotkanie, podczas którego Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości, ma ogłosić decyzję dotyczącą poparcia bezpartyjnego kandydata na prezydenta. Informację tę przekazał mediom rzecznik PiS Rafał Bochenek.
Po wygranej Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA radykalnie zmalała przewaga Koalicji Obywatelskiej nad Prawem i Sprawiedliwością - wynika z najnowszego sondażu partyjnego, przeprowadzonego przez CBOS.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
„Wenezuelską telenowelą” nazwał marszałek Sejmy Szymon Hołownia wybór kandydata na prezydenta przez PiS.
Gdyby II tura wyborów prezydenckich odbyła się w najbliższą niedzielę, kandydat PiS – obojętnie, czy byłby nim Przemysław Czarnek, czy Karol Nawrocki – przegrałby z rywalem z Koalicji Obywatelskiej (Radosławem Sikorskim lub Rafałem Trzaskowskim), a także z Szymonem Hołownią - wynika z sondażu przeprowadzonego przez CBOS.
Prawybory w KO, rywalizacja Sikorskiego z Trzaskowskim, sytuacja w PiS oraz w koalicji rządzącej – to kluczowe tematy najnowszego odcinka podcastu „Pałac Prezydencki”. Michał Szułdrzyński i Michał Kolanko jak co tydzień komentowali najważniejsze wydarzenia polityczne.
W najbliższą niedzielę o godzinie 16.00 w Krakowie odbędzie się obywatelskie spotkanie, podczas którego Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości, ma ogłosić decyzję dotyczącą poparcia bezpartyjnego kandydata na prezydenta. Informację tę przekazał mediom rzecznik PiS Rafał Bochenek.
To, czego jesteśmy świadkami, to zupełnie nowy ustrój naprzemiennej „tyranii wyborczej”, w którym zmieniają się u władzy dwa nienawidzące się autorytaryzmy. Ze staroświeckiej demokracji została tylko atrapa głosowania.
Po wygranej Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA radykalnie zmalała przewaga Koalicji Obywatelskiej nad Prawem i Sprawiedliwością - wynika z najnowszego sondażu partyjnego, przeprowadzonego przez CBOS.
Gdy 76 lat temu zaczynał się proces jego niezłomnych kolegów z PPS, Józef Cyrankiewicz już mościł się u władzy pośród komunistów. Co go przywiodło do zdrady – zimna kalkulacja czy obawa o własną skórę?
„Wenezuelską telenowelą” nazwał marszałek Sejmy Szymon Hołownia wybór kandydata na prezydenta przez PiS.
Minister Tomasz Siemoniak podpisał rozporządzenie: na jego mocy, nie tylko hotele i magazyny, ale także domy prywatne będą musiały dysponować czujką pożarową. Kiedy ten obowiązek wejdzie w życie?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas