Helena Mniszkówna. Pióro niesie jak opętane

Helena Mniszkówna. Jeśli traktować poważnie opinię, że tworzyła głównie dla kucharek, to sądząc po nakładach jej powieści, liczba przedstawicielek tej profesji w Polsce, zwłaszcza międzywojennej, musiała być imponująca.

Publikacja: 22.05.2020 10:00

Helena Mniszkówna. Pióro niesie jak opętane

Foto: History and Art Collection/alamy/be&w

Była typową panienką z dobrego domu. Helena Mniszkówna przyszła na świat w 1878 r. w majątku ziemskim Kurczyce na Wołyniu. W przeciwieństwie do Stefci Rudeckiej, bohaterki swej najsłynniejszej powieści „Trędowata", nie była więc zubożałą szlachcianką. Rodzice zadbali o staranne wykształcenie domowe. Mała Halszka władała więc dość swobodnie czterema językami obcymi, pobierała lekcje malarstwa i gry na fortepianie, a w dzieciństwie i wczesnej młodości sporo podróżowała po Ukrainie.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Plus Minus
Łukasz Pietrzak: Z narzędzi AI najbardziej skorzystają MŚP
Plus Minus
„Na smyczy Kremla. Donald Trump, Dmitrij Rybołowlew i oferta stulecia”: Haki na Trumpa
Plus Minus
„Kingdom Come: Deliverance II”: Wielka draka w czeskim średniowieczu
Plus Minus
„Co myślą i czują zwierzęta”: My i one wszystkie
Plus Minus
„3000 metrów nad ziemią”: Gibson bez pasji