Prezydent RP 25 maja 2020 r. powołał na stanowisko pierwszego prezesa Sądu Najwyższego prof. Małgorzatę Manowską. Wydaje się, że ma to stanowić ostatni etap przejmowania przez obóz rządzący kontroli nad sądownictwem, a więc faktycznego unicestwienia konstytucyjnego trójpodziału władzy, aczkolwiek inwencja obozu rządzącego w tej materii jest trudna do przewidzenia.
Pojawia się pytanie, czy osoba powołana 25 maja 2020 roku na stanowisko pierwszego prezesa SN jest w istocie prawidłowo ustanowionym prezesem, czy też w procedurze jej powołania zaistniały nieprawidłowości niepozwalające na uznanie jej za pełniącą tę funkcję.