Ukraiński metropolita Epifaniusz: Z Polakami wiele nas łączy

Jesteśmy dopiero na początku drogi do zjednoczenia – mówi metropolita Epifaniusz z Ukrainy.

Aktualizacja: 22.01.2019 22:22 Publikacja: 22.01.2019 18:18

Ukraiński metropolita Epifaniusz: Z Polakami wiele nas łączy

Foto: AFP

Bardzo dziękujemy za możliwość tej rozmowy, gdyż polskie media czekają na głos Waszej Ekscelencji jako zwierzchnika nowo utworzonego autokefalicznego, czyli samodzielnego Kościoła Prawosławnego Ukrainy. Zacznijmy od najważniejszego pytania: jakie znaczenie ma dla Ukrainy utworzenie Waszego Kościoła i przyznana mu autokefalia?

Metropolita Epifaniusz: Powstanie zjednoczonego Prawosławnego Kościoła Ukrainy ma wielkie znaczenie dla państwa i Kościoła na Ukrainie, gdyż w ciągu niemal trzech dziesięcioleci staraliśmy się zjednoczyć, szukaliśmy dróg do wzajemnego porozumienia, ale niestety nie mogliśmy tego zrobić. Teraz nastał sprzyjający czas, bo potrafiliśmy przezwyciężyć wszystkie dotychczasowe przeszkody. Dzięki rozmowom i przy wsparciu ze strony państwa ukraińskiego byliśmy w stanie zjednoczyć się w strukturze jednego Kościoła prawosławnego w Ukrainie, tworząc podstawę do rozpoczęcia procesu pełnego zjednoczenia. Nie jest to więc finał lecz dopiero początek działań. Wymagają one jeszcze wiele pracy, aby Kościół prawosławny w Ukrainie rzeczywiście stał się mocną, zjednoczoną wspólnotą wierzących.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Kościół
Kardynał Stanisław Dziwisz zostanie przesłuchany przez komisję ds. pedofilii
Kościół
Homoseksualizm i "ideologia LGBT" obok pedofilii w "Nowennie o czystości kapłanów"
Kościół
Tomasz Krzyżak przewodniczącym komisji, która zbada zaniedbania w diecezji sosnowieckiej
Kościół
KEP: Edukacja zdrowotna? "Nie można akceptować deprawujących zapisów"
Kościół
Kapelan Solidarności wyrzucony z kapłaństwa. Był oskarżony o pedofilię