Aktualizacja: 03.02.2020 20:21 Publikacja: 03.02.2020 19:26
Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik
Sprawa odnosi się do alternatywnych obchodów 75. rocznicy wyzwolenia Auschwitz, które – zamiast w Polsce – zorganizowano 23 stycznia w Izraelu. Przyjechało na nie przeszło 60 przywódców państw, ale nie Andrzej Duda. Polski prezydent chciał w ten sposób zaprotestować przeciwko niemożności zabrania głosu w odpowiedzi na kłamstwa historyczne, jakie od wielu tygodni szerzył Władimir Putin.
Inicjatywa polskiego przywódcy niespodziewanie zwróciła uwagę międzynarodowych mediów. Świat odkrył, że Izrael jest gotowy instrumentalnie potraktować pamięć o ofiarach Holokaustu, aby zyskać poparcie Rosji dla bieżącej polityki Tel Awiwu na Bliskim Wschodzie, a także zwiększyć szanse premiera Netanjahu na wygranie wyborów parlamentarnych i uniknięcie odpowiedzialności karnej za afery korupcyjne.
Chociaż o potrzebie ochrony ludności przed atakiem z powietrza mówi się od dawna, niewiele się w tym kierunku robi. Można wręcz odnieść wrażenie, że takie działania są pozorowane.
Tylko w latach 1945–1946 repatriowano do Polski prawie 2 mln ludzi. Rządowi PiS udało się niecałe 5 tysięcy. Ważniejsze były korupcyjne wizy dla migrantów.
Sondaże wskazują na wyraźne prowadzenie Rafała Trzaskowskiego w wyścigu prezydenckim. Karol Nawrocki, kandydat PiS, rozpoczyna kampanię ze zdecydowanie niższym poparciem. Prezydent stolicy musi przede wszystkim utrzymać poparcie, prezes IPN zaś – sporo się nauczyć.
Prezentacja kandydata na prezydenta ze strony PiS, podobnie jak i sam wybór Karola Nawrockiego, przypomina znaną ze slapsticku scenę, w której uciekający przed grubym policjantem komik zamiast przeskoczyć mur zawisa na nim bezradnie, z jedna nogą po jednej jego stronie, z drugą po drugiej. Za jedną ciągnie gruby i mało inteligentny policjant, za drugą koleżeństwo sympatycznego opryszka. I trudno z tej komicznej sytuacji wybrnąć. Pójść do przodu.
W kultowym filmie „Czterdziestolatek”, który został nakręcony w latach 70., budowlańcami, inżynierami, kierownikami i prezesami są mężczyźni. To oni wykuwają kilofami przyszłość narodu na poligonach dworca centralnego czy Trasy Łazienkowskiej. A kobiety….?
Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki idealnie pasują do miejsca, w którym znalazły się dziś Platforma Obywatelska oraz Prawo i Sprawiedliwość. Dlatego można spokojnie postawić tezę, że w maju w wyborach prezydenckich tak naprawdę zmierzy się Donald Tusk i Jarosław Kaczyński, zderzą się ich wizje Polski.
Przewaga Koalicji Obywatelskiej nad Prawem i Sprawiedliwością zwiększyła się – wynika z najnowszego sondażu partyjnego.
Lider Ruchu Naprawy Polski wygrał prawybory środowisk pozaparlamentarnych i powalczy o prezydenturę. Niemal pewne jest zebranie przez niego 100 tys. podpisów koniecznych do startu.
Wolna Wigilia w zamian za pracę 6 stycznia lub 1 maja? Ponad połowa Polaków jest „za” – wynika z sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej”. Pomysłem, by 24 grudnia był dniem wolnym od pracy, zajmuje się w tym tygodniu Sejm.
Chociaż o potrzebie ochrony ludności przed atakiem z powietrza mówi się od dawna, niewiele się w tym kierunku robi. Można wręcz odnieść wrażenie, że takie działania są pozorowane.
Szef komisji śledczej ds. afery wizowej Marek Sowa (KO) przedstawił projekt raportu końcowego z jej prac. Jak poinformował, komisja złoży 11 zawiadomień do prokuratury, które będą dotyczyły m.in. byłego premiera Mateusza Morawieckiego, byłego szefa MSZ Zbigniewa Raua, byłej wicepremier Jadwigi Emilewicz i byłego szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego. Dodał, że będzie też skarga na opieszałość postępowania prowadzonego przez lubelską prokuraturę.
Paweł Szefernaker to człowiek z mojego pokolenia, człowiek urodzony w latach osiemdziesiątych. To bardzo ważne, by kandydat na prezydenta miał nić porozumienia z człowiekiem, który będzie tak blisko niego przez całą kampanię - mówił w Sochaczewie Karol Nawrocki, pytany o poniedziałkową decyzję, by to właśnie Szefernaker był szefem jego sztabu wyborczego. Nawrocki tłumaczył się również z wpisu w mediach społecznościowych Instytutu Pamięci Narodowej.
Nowa Lewica stoi przed trudnym zadaniem wyłonienia kandydata na prezydenta RP, który mógłby skutecznie rywalizować w wyborach w 2025 roku. Wyniki sondażu przeprowadzonego przez Opinia24 na zlecenie Radia ZET rzucają światło na wyzwania, jakie czekają to ugrupowanie w nadchodzącej kampanii.
Karol Nawrocki ma za sobą działalność instytucjonalną, czyli szefowanie Instytutem Pamięci Narodowej (IPN). Jest to jakieś doświadczenie w zarządzaniu, ale to doświadczenie dalekie od kompetencji, jakie powinien mieć prezydent. Czysta kartka, którą będą malować sztabowcy, z jednej strony jest atutem Nawrockiego, zaś z drugiej – jego obciążeniem - powiedziała dr hab. Ewa Marciniak, dyrektorka Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS).
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas