Reklama
Rozwiń

Michał Szułdrzyński: Nowy sondaż prezydencki. Trzaskowski z gigantyczną przewagą, Nawrocki musi gonić

Sondaże wskazują na wyraźne prowadzenie Rafała Trzaskowskiego w wyścigu prezydenckim. Karol Nawrocki, kandydat PiS, rozpoczyna kampanię ze zdecydowanie niższym poparciem. Prezydent stolicy musi przede wszystkim utrzymać poparcie, prezes IPN zaś – sporo się nauczyć.

Publikacja: 25.11.2024 16:17

Rafał Trzaskowski

Rafał Trzaskowski

Foto: PAP/Paweł Supernak

Najnowszy sondaż IBRiS dla „Rzeczpospolitej” przeprowadzony w weekend, gdy PO i PIS przedstawiały swoich kandydatów na prezydenta, nie pozostawia złudzeń, kto jest faworytem. Rafał Trzaskowski, zgłoszony przez Koalicję Obywatelską, w drugiej turze może liczyć na 49,7 proc. głosów, zaś Karol Nawrocki, popierany przez PiS, ma dziś poparcie 26,2 proc. ankietowanych. Na dziś Trzaskowski ma więc poparcie całego elektoratu koalicji 15 października, zaś Karol Nawrocki nie może jeszcze liczyć nawet na wszystkie głosy wyborców PiS.

Dlaczego Rafał Trzaskowski prowadzi w sondażach?

Dla Trzaskowskiego to wiadomość i dobra, i zła. Dobra, ponieważ jego głównym celem jest przede wszystkim utrzymać poparcie. Nie musi robić fikołków ani stawać na głowie, wystarczy mu po prostu poprowadzić dobrą kampanię wyborczą. I wytrzymać nacisk w internecie, bo – jak mówił w podcaście „Rzecz w tym” Michał Fedorowicz z kolektywu analitycznego Res Futura – Trzaskowski jest obiektem bardzo silnej, odgórnie sterowanej fali hejtu w sieci.

Foto: Tomasz Sitarski

A jaka jest zła wiadomość? To cień Bronisława Komorowskiego sprzed równo dziesięciu lat. 23 listopada 2014 r. „Newsweek” opublikował sondaż Millwarda Browna, z którego wynikało, że Bronisław Komorowski miał wygrywać już w pierwszej turze z poparciem 61 proc. Na ogłoszonego wówczas przez PiS Andrzeja Dudę głosować chciało niemal pięć razy mniej ankietowanych – 17 proc. Dwa i pół tygodnia później TNS Polska przeprowadził badanie dla TVP, z którego także wynikało, że Komorowski wygrywa w pierwszej turze z poparciem 56 proc. Również w tym badaniu – przeprowadzonym miesiąc po ogłoszeniu jego kandydatury – Duda dostawał 17 proc. Jaki był wynik prawdziwych wyborów, pamiętamy wszyscy.

Rafał Trzaskowski może liczyć na wszystkie głosy wyborców koalicji 15 października. Karol Nawrocki nie ma poparcia nawet wszystkich sympatyków Prawa i Sprawiedliwości. Ale warto przypomnieć, że dokładnie dziesięć lat temu Bronisław Komorowski miał pięciokrotnie wyższe poparcie niż Andrzej Duda

Karol Nawrocki – kandydat „obywatelski”, który musi się wykazać

Ale w polityce, jak w wierszu Wisławy Szymborskiej, nic dwa razy się nie zdarza. Oczywiście dziś Nawrocki ma w analogicznym punkcie kampanii 10 pkt proc. więcej niż Duda w 2014 r. Ale dziesięć lat temu Polacy byli znużeni dwiema kadencjami rządów Platformy, a dziś wspomnienia o ośmiu latach rządów PiS wciąż są świeże. I dlatego PiS nie chce wystawiać Nawrockiego pod własnym szyldem, ale woli nazwać go kandydatem „obywatelskim”. No i wreszcie Duda okazał się niezwykle zdolnym uczniem w kampanii wyborczej. Od listopada do lutego, gdy zorganizowano najważniejszą w 2015 r. konwencję, wykonał olbrzymią pracę. Nawrocki podczas niedzielnego wystąpienia w Krakowie – by to dyplomatycznie ująć – pokazał, że ma nad czym pracować.

Czytaj więcej

Podcast Rzecz w tym: To, co stanie się w mediach społecznościowych, może zaważyć na wyniku wyborów

Bo choć nic dwa razy się nie zdarza, to inna mądrość dotycząca polityki mówi, że w polityce niczego nie da się ostatecznie wykluczyć.

Najnowszy sondaż IBRiS dla „Rzeczpospolitej” przeprowadzony w weekend, gdy PO i PIS przedstawiały swoich kandydatów na prezydenta, nie pozostawia złudzeń, kto jest faworytem. Rafał Trzaskowski, zgłoszony przez Koalicję Obywatelską, w drugiej turze może liczyć na 49,7 proc. głosów, zaś Karol Nawrocki, popierany przez PiS, ma dziś poparcie 26,2 proc. ankietowanych. Na dziś Trzaskowski ma więc poparcie całego elektoratu koalicji 15 października, zaś Karol Nawrocki nie może jeszcze liczyć nawet na wszystkie głosy wyborców PiS.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Komentarze
Kamil Kołsut: Andrzej Duda jak Grinch. Dlaczego i komu prezydent odwołał święta?
Komentarze
Estera Flieger: Ryszard Petru bawi się w sklep. Po co taki performance w Wigilię?
Komentarze
Tomasz Krzyżak: Dlaczego Piotr Zgorzelski bez żenady nazywa migrantów bydłem?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Gabinet cieni PiS w Budapeszcie? To byłby dopiero początek
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Nieoczekiwana zmiana miejsc w polskiej polityce. PiS w butach KO, KO w roli PiS
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku