– Do przemyślanego pożyczania najbardziej rygorystycznie podchodzą osoby, które nigdy nie były zadłużone lub regularnie spłacały zobowiązania – komentuje Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej. – Ci, którzy obecnie mają zaległości, wykazują się większą tolerancją. 22 proc. z nich twierdzi, że dług niekoniecznie trzeba spłacać. Rzadziej unikają też pożyczania pieniędzy, spłatę traktują mniej priorytetowo. Widać zatem, że osoby, które nie regulują własnych zobowiązań, mają też luźniejsze podejście do zadłużania się, co zresztą może być powodem ich finansowych kłopotów – zauważa.
Wolimy oszczędzanie niż kredyt
Badanie pokazało, że blisko trzy czwarte Polaków woli oszczędzać i kupować za własne środki, niż posiłkować się kredytem bądź pożyczką. Nieco ponad połowa ankietowanych wskazuje jednak, że korzystanie z takiego wsparcia przy wydatkach jest naturalne, bo nie wszystkie zakupy da się sfinansować samodzielnie.
Oszczędzanie to także jedna z najpopularniejszych strategii w przypadku bycia już zadłużonym. Aby móc spłacić zaległości, osoby posiadające zobowiązania najczęściej ograniczają dotychczasowe wydatki. W pierwszej kolejności wybierają tańszą odzież (44 proc.) oraz rezygnują z rozrywki, np. wyjścia do kina czy na imprezę (42 proc.). Blisko co piąty (18 proc.) nie pojechał z tego powodu na wakacje czy urlop, a 14 proc. tnie wydatki na jedzenie. Niewielu (8 proc.) szuka oszczędności na spłatę długów, rezygnując z takich używek, jak: alkohol, papierosy czy słodycze.
Jest też grupa osób, która kredyt czy pożyczkę uważa za lepsze wyjście niż oszczędzanie. 36 proc. badanych wskazało, że woli korzystać z tego rozwiązania, aby kupić wybraną rzecz i cieszyć się nią od razu, niż czekać, aż uzbiera potrzebne pieniądze.
– Korzystanie z oferty kredytów i pożyczek nie jest niczym złym. Ważne jednak, aby przy zaciąganiu zobowiązań mieć świadomość tego, jak wpłyną one na nasze finanse, nie tylko w krótkim, ale i długim terminie – mówi Adam Łącki. – Warto mieć plan awaryjny, gdy zmieni się nasza sytuacja, co może przytrafić się każdemu. Testem odporności dla Polaków jest obecnie pandemia koronawirusa, która przewróciła do góry nogami gospodarkę, a wraz z nią domowe budżety.
Doświadczenie bycia dłużnikiem wpływa na nasze podejście do finansów. Niemal trzy czwarte obecnych i byłych dłużników (73 proc.) podejmuje działania zapobiegawcze, by nie ponawiać lub nie pogłębiać swojego zadłużenia.