W ubiegły piątek ukazał się 1500 numer tygodnika "Plus Minus". Z tej okazji przypominamy najciekawsze teksty, które były publikowane w "Plusie Minusie" w ciągu ostatnich kilkunastu lat.
Plus Minus: W Warszawie budowane jest Muzeum Historii Żydów Polskich. Kto to jest polski Żyd?
Szewach Weiss: Na to pytanie nie ma prostej odpowiedzi. Mówimy bowiem o wędrującym narodzie, żyjącym w kraju, który zmieniał granice. Nie możemy narzucić komuś tożsamości polskiego Żyda, gdy on sam jej nie ma. Trudno też odbierać mu ją, skoro on się czuje polskim Żydem, chociaż urodził się daleko od granic dzisiejszej Polski.
Polski o znacznie mniejszym terytorium niż kiedyś.
Dokładnie. Weźmy czterech premierów Izraela. David Ben Gurion, legendarny twórca państwa żydowskiego. Każdy wie, że pochodził z Płońska. Ale on sam mawiał, że jest z Rosji. Żył bowiem pod zaborem rosyjskim. Mówił po polsku, ale również po rosyjsku. Trzeba spróbować to zrozumieć. Wielu Żydów mówiących jidysz, pytanych, skąd pochodzą, nie odpowiadało, że są z Polski. Stwierdzali: jestem z Płońska, jestem z Warszawy, jestem z Krakowa, jestem z Lublina, jestem z Wilna, jestem ze Lwowa. Żyd był związany ze swoją małą ojczyzną. I nie bardzo obchodziło go, kto rządzi na danym terytorium – byle tylko dano mu spokój. On był patriotą lokalnym swojej gminy. Nie był oczywiście wrogiem Polski.