W sobotę władze prowincji razem z argentyńską minister zdrowia Carlą Vizzotti ogłosiły, że próbki pobrane od pacjentów dotkniętych chorobą dały pozytywny wynik na obecność bakterii Legionella.
Vizzotti wyjaśniła na konferencji prasowej, że są to na razie wstępne informacje, wymagające ostatecznej diagnozy, jednak „w czterech próbkach (trzech z biopsji oddechowej i punkcji jednego z zmarłych) wyizolowano w testach PCR bakterię o nazwie Legionella”. - Podejrzewamy, że jest to epidemia Legionella pneumophila - dodała.
Czytaj więcej
Peter Eckersley tworzył takie projekty jak HTTPS Everywhere czy Let’s Encrypt. W efekcie jego pra...
Minister zdrowia przekazała, że jest to bakteria przenoszona drogą kropelkową przez wodę lub klimatyzację i ma znaczący wpływ na grupy podwyższonego ryzyka: osoby powyżej 50 roku życia, palących, diabetyków oraz osoby z obniżoną odpornością lub chorobami układu oddechowego.
Do tej pory zmarły cztery z jedenastu chorych osób. „Pacjentem zdrowia” była prawdopodobnie 70-letnia kobieta, która została przyjęta do prywatnej kliniki w mieście San Miguel de Tucuman w celu poddania się operacji z powodu problemów z woreczkiem żółciowym. 18 sierpnia rozwinęła się u niej infekcja płuc, po której pracownicy placówki, którzy mieli kontakt z kobietą, zaczęli chorować.