Szpiczak – wróg w różnych postaciach

Polska jako jedyna w UE ?nie refunduje leczenia nowoczesnymi lekami stosowanymi przed przeszczepem szpiku, które znacznie wydłużają życie pacjentów.

Publikacja: 06.10.2014 08:13

Wielu lekarzy wciąż nie potrafi rozpoznać szpiczaka

Wielu lekarzy wciąż nie potrafi rozpoznać szpiczaka

Foto: Wikipedia

Szpiczak  to rzadki nowotwór układu krwiotwórczego. Dotyka w większości pacjentów po 70. roku życia, choć zdarzają się dużo młodsi. Jego przyczyny są nieznane. W Polsce co roku diagnozuje się około 1500 nowych przypadków.

O szpiczaku  mówimy w sytuacji, w której w organizmie pojawia się nieprawidłowe białko monoklonalne i doprowadza do powstawania komórek nowotworowych.

– Problemem, z którym musimy sobie w Polsce poradzić, jest długi okres od pojawienia się objawów choroby do jej wykrycia. To od ośmiu do dziesięciu miesięcy, podczas gdy w Szwecji tylko cztery, a i tak Szwedzi uważają, że to o wiele za długo – tłumaczy prof. Anna Dmoszyńska, kierownik Samodzielnej Pracowni Transplantologii Klinicznej UM w Lublinie i przewodnicząca Polskiej Grupy Szpiczakowej.

Dlaczego tak się dzieje? Objawy charakterystyczne dla tego nowotworu lekarze i pacjenci często mylą z innymi schorzeniami. Starszemu pacjentowi skarżącemu się na bóle kostne, bóle kręgosłupa, dolegliwości z nerkami, czasem także gorsze samopoczucie czy podwyższony poziom wapnia w organizmie i niedokrwistość lekarz podaje leki przeciwbólowe i odsyła go do domu.

–Jeśli taki pacjent trafi do lekarza pierwszego kontaktu, powinien on obowiązkowo wykonać badanie OB. Jeśli wynik będzie trzycyfrowy, należy podejrzewać, że pacjent może być chory, i skierować go do specjalistów – wyjaśnia dr Dominik Dytfeld z Katedry i Kliniki Hematologii i Chorób Rozrostowych Układu Krwiotwórczego UM w Poznaniu.

Jacek Gugulski, prezes Ogólnokrajowego Stowarzyszenia Pomocy Chorym na Przewlekłą Białaczkę Szpikową, tłumaczy: – Często wykrywamy szpiczaka dopiero, kiedy mamy u chorego samoistne złamania, a wtedy sytuacja jest już dosyć poważna.

Szpiczak jest nieuleczalny, choć u części chorych obserwujemy ustąpienie objawów choroby i powrót do normalnej aktywności życiowej. Trwałe wyleczenie jest praktycznie niemożliwe, chyba że zastosuje się allotransplantację (przeszczep szpiku od innej osoby), ale takich zabiegów wykonuje się w Polsce kilka. Wynika to głównie z tego, że pacjent musi być młody i nieobciążony innymi schorzeniami (co zdarza się rzadko przy tym rodzaju nowotworu), gdyż jest to zabieg  poważny i obarczony dużym ryzykiem.

Częściej stosuje się przeszczepy macierzystych komórek szpikowych samego pacjenta, ale postępowanie w takim zabiegu jest również bardzo toksyczne.  Tych operacji wykonujemy w Polsce około 400 rocznie.

Zostają więc leki podawane w odpowiednim czasie i w odpowiednich kombinacjach,  także w związku z transplantacjami.  Na szczęście ostatnie 15 lat – jak wyjaśnia dr Dytfeld – to olbrzymi postęp w tej dziedzinie. Pacjenci dzięki starszym preparatom przeżywają często do pojawienia się leku nowej generacji.

W leczeniu szpiczaka nie ma jednego schematu. Chodzi o to, aby zaatakować go możliwie skutecznie jak najwcześniej. – Dlatego walczymy o wprowadzenie na listy refundacyjne bortezomibu – dodaje dr Dytfeld. – To lek, na który reagują prawie wszyscy pacjenci, oczywiście, jeśli jest podany we właściwej kombinacji z innymi preparatami. To trochę tak jak z antybiotykami – jeśli zastosujemy słabszy i niewłaściwy, bakteria zdąży się uodpornić i musimy stosować kolejny. Tak więc wybranie najskuteczniejszego leku wydaje się tu mieć znaczenie kluczowe ?– mówi dr Dytfeld.

Szpiczak  to rzadki nowotwór układu krwiotwórczego. Dotyka w większości pacjentów po 70. roku życia, choć zdarzają się dużo młodsi. Jego przyczyny są nieznane. W Polsce co roku diagnozuje się około 1500 nowych przypadków.

O szpiczaku  mówimy w sytuacji, w której w organizmie pojawia się nieprawidłowe białko monoklonalne i doprowadza do powstawania komórek nowotworowych.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Zdrowie
Potrzebujesz dofinansowania do protezy lub rehabilitacji? Fundacja Poland Business Run szuka beneficjentów!
Zdrowie
Pilotażowy program tabletki „dzień po” w aptekach bez spektakularnych efektów
Zdrowie
Czy grozi nam medyczny blackout?
Zdrowie
Badanie CeZ: Z narzędzi AI korzysta niecałe 5 proc. podmiotów leczniczych w Polsce
Zdrowie
Paweł Walicki, CMP: Profilaktyka powinna znaleźć się w gestii lekarza rodzinnego