By zrozumieć przyszłość, trzeba zacząć od zrozumienia przeszłości. Polska leży na Równinie Północnoeuropejskiej, która rozciąga się od Francji przez Niemcy daleko w głąb Rosji. Równina ta jest rozległa, płaska i – z wyjątkiem niektórych rzek – nie posiada naturalnych granic, które mogłyby stanowić ochronę dla poszczególnych państw. Jest zatem obszarem wojen i związanych z nimi narodowych zwycięstw i klęsk.
Zjednoczenie Niemiec w 1871 roku poważnie zakłóciło równowagę sił na równinie. Niemcy były silne gospodarczo, lecz niestabilne pod względem militarnym, dlatego mogłyby nie przetrwać jednoczesnego i skoordynowanego ataku ze strony Rosji i Francji. Aby uniknąć takiej sytuacji, musiały wywołać wojnę, licząc na pokonanie Francji lub Rosji, a następnie wejście w układ z drugim z tych państw. Zarówno w przypadku pierwszej, jak i drugiej wojny światowej ta strategia nie powiodła się, przez co Rosjanie wdarli się na Zachód, w głąb Niemiec, daleko jak nigdy dotąd, a jednocześnie Amerykanie zaczęli odgrywać stałą rolę w Europie, blokując zapędy Sowietów na wielkiej równinie.
Polska stała się w XX wieku polem walki między Niemcami a Rosjanami. W XX stuleciu była suwerennym państwem zaledwie około 30 lat. Przetrwała jako naród, ale nie miała państwowości, a naród bez państwa to naród, który nie ma wyboru. Bywało, że Polska stanowiła potęgę na Równinie Północnoeuropejskiej i podporządkowywała sobie losy innych narodów. Bywało też, że jej losy były uzależnione od innych. W takim sensie los Polski zależał od siły innych nacji. Zwycięstwo czy upadek innych oznaczał zwycięstwo lub upadek Polski.
Niemcy: potęga i słabość
Dziś w bezpośrednim polu zainteresowania współczesnej Polski są dwie nacje: Niemcy i Rosja. Najważniejsze nie tylko dla Polski, ale i dla całej Europy, a w pewnym sensie dla całego świata, jest to, aby te dwie siły były osłabione. Po zjednoczeniu Niemcy stały się państwem silnym gospodarczo, ale słabym pod względem militarnym. To może brzmieć dziwnie w odniesieniu do państwa, którego siły okazały się skuteczne i bezwzględne, a w pewnym momencie panowały nad obszarem od Francji po Wołgę. Należy jednak pamiętać, że w obu wszczętych przez siebie wojnach Niemcy zostały bezwzględnie rozgromione. Ich porażka miała dwie przyczyny.