Decyzja ministerstwa skutkuje tym, że w niektórych instytutach PAN do końca roku zablokowana jest realizacja wielomilionowych projektów unijnych, w tym prestiżowego grantu European Research Council, zdobytego przez astrofizyka z Centrum Astronomicznego im. Mikołaja Kopernika. Naukowcy obawiają się, że niezrealizowanie projektów w terminie skończy się utratą pieniędzy na badania.
Astrofizyk prof. Maciej Konacki, który dostał 1,5 mln euro na budowę zrobotyzowanych teleskopów do obserwacji nieba na trzech kontynentach, zaalarmował biuro ERC, że decyzja ministra finansów uniemożliwia mu dalsze korzystanie z grantu, i poprosił o pomoc w rozwiązaniu problemu. Badacz od listopada nie może bowiem wypłacić wynagrodzenia innym osobom ze swojego zespołu.
Blokująca ustawa
Kłopoty naukowców to skutek objęcia instytutów PAN ustawą okołobudżetową z listopada 2010 r. (obowiązuje od stycznia 2011 r.). Przyjęto ją, by w kryzysie wprowadzić oszczędności w budżecie państwa. Jeden z jej zapisów mówi, że pensje w różnych publicznych instytucjach w 2011 r. nie mogą przekroczyć wysokości wynagrodzeń z 2010 r. Z ustawy wyłączono uczelnie i instytuty badawcze, których pracownicy zdobywają pieniądze w różnych konkursach na projekty badawcze, ale spod jej rygoru nie wyjęto instytutów PAN. – Ten zapis jest bardzo szkodliwy dla polskiej nauki – mówi prof. Michał Kleiber, prezes PAN. – Stawia instytuty PAN w dramatycznej, nierozwiązywalnej sytuacji. Ich dyrektorzy narażają się na kary za niezrealizowane kontrakty, utratę grantów albo złamanie dyscypliny finansów publicznych, jeśli będą kontynuować projekty.
Instytut Oceanologii PAN realizuje projekty unijne, na które pozyskał ponad 60 mln zł. – W każdym projekcie są pieniądze przeznaczone na wynagrodzenie. Jeśli nie zostały wydane, jest to jednoznaczne z tym, że nie została wykonana praca, czyli projekt jest niezrealizowany zgodnie z harmonogramem, za co mogą grozić kary albo utrata pieniędzy – tłumaczy Danuta Szkutnik, dyrektor administracyjno-ekonomiczny instytutu. – Jeśli nie będziemy dobrze wykonywać projektów, nie będziemy mogli startować w następnych konkursach.
„Rz" o problemach wynikających z zapisów ustawy alarmowała już we wrześniu. Wówczas resort finansów jeszcze rozpatrywał stanowisko naukowców, którzy m.in. w liście do premiera prosili o pomoc.