Bardzo częstym powodem jest tzw. wykluczenie dobra wierności. I nie chodzi o to, że ktoś kogoś zdradzał po ślubie, tylko że zdradzał przed nim. Inna częsta przyczyna to tzw. niezdolność do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich natury psychicznej, czyli wszelkiego rodzaju uzależnienia: alkoholizm, narkomania, hazard. Jeśli ktoś wykazywał symptomy tych chorób przed ślubem, to nie ma znaczenia, że dopiero po zawarciu małżeństwa się one nasiliły.
Jak wygląda uznawanie małżeństw za nieważne?
Ewidentne sprawy są rozpatrywane pozytywnie, różnie bywa natomiast z tymi bardziej skomplikowanymi. W trybunałach kościelnych istnieje instytucja obrońcy węzła małżeńskiego. W procesie kanonicznym nie jest tak, że są tylko dwie strony: powód i pozwany. Jest jeszcze osoba, która występuje przeciwko małżonkom. Obrońca ten za wszelką cenę stara się wykazać, że małżeństwo było ważne. I często to się mu udaje. Ja nie zajmuję się sprawami nieewidentnymi, bo działalność trybunałów kościelnych nie polega na tym, by szukać kruczków prawnych, tylko by oddać ludziom sprawiedliwość.
—rozmawiał Michał Płociński