Materiał powstał we współpracy z Polskim Stowarzyszeniem ESG
Czynniki ekonomiczne i środowiskowe sprawiły, że w ostatnich latach nastąpiło przeniesienie wielu fabryk farmaceutycznych do krajów azjatyckich. Obecnie tamtejsi producenci konkurują z Europą nie tylko ceną, ale także jakością leków. Taki stan rzeczy nie sprzyja Europie, szczególnie w kontekście aktualnej sytuacji geopolitycznej. W obliczu globalnych kryzysów, takich jak pandemia czy konflikty zbrojne, silny i niezależny sektor farmaceutyczny staje się gwarancją nie tylko zdrowia obywateli, ale również przyszłego rozwoju gospodarczego.
Łukasz Pietrzak, Główny Inspektor Farmaceutyczny, zwrócił uwagę na zagrożenia wynikające z dominacji azjatyckich producentów API, które odpowiadają za 80% substancji czynnych wykorzystywanych w Europie, a w Polsce ponad 90%. – Przy racjonalnej polityce Europa jest w stanie wytrzymać około pół roku w przypadku przerwania łańcuchów dostaw – ostrzegł. Zaznaczył także, że europejski przemysł farmaceutyczny zmaga się z konkurencją opartą na niskich kosztach produkcji w Chinach, co hamuje rozwój lokalnych fabryk. – Produkcja leków w Polsce to nie tylko zdrowie obywateli, ale także bezpieczeństwo kraju, nowe miejsca pracy i rozwój gospodarczy – zauważył Krzysztof Kopeć, prezes Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego. Podkreślił konieczność zwiększania tej produkcji poprzez wsparcie lokalnych wytwórców preferencjami refundacyjnymi i zachętami inwestycyjnymi.
Od lewej: Barbara Sowa, Magazyn Pismo, Łukasz Pietrzak, Główny Inspektor Farmaceutyczny, dr hab. Monika Raulinajtys-Grzybek, prof. SGH, kierowniczka Katedry SGH studiów Executive SGH-WUM MBA w ochronie zdrowia, prof. dr hab. n. med. Krzysztof J. Filipiak, Przewodniczący Zespołu Naczelnej Rady Lekarskiej ds. Polityki Lekowej i Farmakoterapii, JM Rektor Uczelni Medycznej im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie (UM MSC), Dyrektor Instytutu Nauk Klinicznych UM MSC
Europejska lista leków krytycznych
Prof. dr hab. n. med. Krzysztof J. Filipiak wskazał na potrzebę stworzenia listy leków krytycznych na poziomie Unii Europejskiej. – Taka lista będzie drogowskazem, wskazującym producentom kluczowe kierunki rozwoju farmaceutycznego – wyjaśnił. Według niego powinna ona obejmować zarówno leki stosowane w chorobach populacyjnych, jak i podstawowe produkty OTC.
Łukasz Pietrzak poinformował, że prace nad krajową listą leków krytycznych są w toku i zakończą się do końca listopada. Pozwoli to uwzględnić polskie postulaty w unijnej dyskusji. – Stworzenie listy opartej na naszych możliwościach produkcyjnych jest kluczowe dla zapewnienia bezpieczeństwa lekowego. Dzięki temu zabezpieczymy dostęp do podstawowych leków, a lista może być stopniowo rozwijana – podkreślił. Zwrócił także uwagę na potrzebę wsparcia krajowych producentów poprzez spójną strategię oraz stabilną realizację działań. – Stymulowanie popytu na polskie leki z listy, zapewni producentom rynek zbytu, co pozwoli im inwestować w rozwój produkcji i przedsiębiorstw. To nie tylko wzmocni ich pozycję, ale także przyczyni się do rozwoju całego systemu lekowego – dodał.
Od lewej: Magdalena Rzeszotalska, Szefowa ds. zrównoważonego rozwoju i ESG Polpharma S.A, Krzysztof Kopeć, Prezes, Polski Związek Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego – Krajowi Producenci Leków, dr hab. n. med. i n. o zdr. Dominik Olejniczak, zakład zdrowia publicznego WUM.
Zrównoważony rozwój a koszty produkcji
Transformacja energetyczna w Europie to poważne wyzwanie dla sektora farmaceutycznego. Podkreślić należy, że ze względu na specyfikę branży farmaceutycznej, konieczne jest uwzględnienie szeregu czynników związanych z ochroną środowiska, zrównoważonym rozwojem oraz regulacjami prawnymi, które wpływają na procesy produkcyjne, dystrybucję i utylizację produktów farmaceutycznych. Magdalena Rzeszotalska, szefowa ds. zrównoważonego rozwoju i ESG Polpharma S.A., zwróciła uwagę na wpływ nowych regulacji środowiskowych, takich jak dyrektywa ściekowa, na koszty produkcji. – Europejski sektor leków generycznych stoi przed rosnącymi wyzwaniami związanymi z regulacjami i kosztami dostosowywania się do nowych przepisów, szczególnie w obszarze ochrony środowiska. Sytuacja ta utrudnia konkurencję z przemysłem azjatyckim, który funkcjonuje w odmiennych warunkach kosztowych i regulacyjnych – wyjaśniła.
Podkreśliła, że konieczne jest wypracowanie rozwiązań, które umożliwią firmom pogodzenie obu potrzeb: spełnienie wymogów regulacyjnych, a jednocześnie zapewnienie pacjentom nieprzerwanego dostępu do potrzebnych leków. – Szczególny nacisk należy położyć na zabezpieczenie produkcji leków krytycznych, mających fundamentalne znaczenie dla systemów opieki zdrowotnej w całej Europie – apelowała.
Racjonalizacja samoleczenia
Dr hab. Dominik Olejniczak zauważył, że zarówno na polskim rynku, jak i w innych krajach sprzedaż leków OTC wzrasta. Wskazał na potrzebę edukacji pacjentów w zakresie bezpiecznego samoleczenia- to zjawisko także będzie narastać. Przywołał przykład Wielkiej Brytanii, gdzie podjęto działania promujące racjonalne samoleczenie. – Analizy, zawarte w raporcie rządowym wykazały, że poziom edukacji społeczeństwa był wystarczająco wysoki, aby w wielu przypadkach, które nie wymagają konsultacji z lekarzem, zachęcać pacjentów do samodzielnego działania. Efekty były znaczące: liczba wizyt u lekarzy spadła o 40%, liczba wizyt domowych zmniejszyła się o 17%, a potrzeba interwencji pogotowia zmalała o około 50% – podsumował.
Od lewej: Barbara Sowa, Magazyn Pismo, Łukasz Pietrzak, Główny Inspektor Farmaceutyczny, dr hab. Monika Raulinajtys-Grzybek, prof. SGH, kierowniczka Katedry SGH studiów Executive SGH-WUM MBA w ochronie zdrowia, prof. dr hab. n. med. Krzysztof J. Filipiak, Przewodniczący Zespołu Naczelnej Rady Lekarskiej ds. Polityki Lekowej i Farmakoterapii, JM Rektor Uczelni Medycznej im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie (UM MSC), Dyrektor Instytutu Nauk Klinicznych UM MSC, Magdalena Rzeszotalska, Szefowa ds. zrównoważonego rozwoju i ESG Polpharma S.A, Krzysztof Kopeć, Prezes, Polski Związek Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego – Krajowi Producenci Leków, dr hab. n. med. i n. o zdr. Dominik Olejniczak, zakład zdrowia publicznego WUM.
Jak zwiększyć bezpieczeństwo lekowe?
Eksperci wskazywali na potrzebę wsparcia lokalnej produkcji poprzez wprowadzenie dopłat do polskich leków oraz uproszczenie procedur rejestracyjnych. Kolejnym krokiem powinno być opracowanie strategicznych list leków krytycznych, uwzględniających zarówno substancje czynne, jak i gotowe produkty. Przedstawiciele branży apelowali także o harmonizację unijnych regulacji, które powinny wspierać bezpieczeństwo lekowe bez nadmiernego obciążania producentów. W kontekście ESG proponowano wprowadzenie zachęt do wdrażania innowacyjnych technologii produkcyjnych, wspierających zrównoważony rozwój i podnoszących konkurencyjność europejskich fabryk.
Materiał powstał we współpracy z Polskim Stowarzyszeniem ESG