Aktualizacja: 22.04.2025 15:02 Publikacja: 02.10.2023 12:34
Prezes PiS Jarosław Kaczyński na konwencji PiS w Katowicach
Foto: Fotorzepa, Michał Kolanko
Od pierwszych reakcji w niedzielę do poniedziałkowych komentarzy, politycy PiS powtarzają jedną mantrę: ludzi było mniej niż miało być, najwyżej 100 tys. i nic się Tuskowi nie udało. "Po drinku, na koniec średnio udanego dnia, to pewnie się i ludzie w oczach mnożą” – napisał w mediach społecznościowych Rafał Bochenek, komentując doniesienia o tym, że w kulminacyjnym momencie na ulicach Warszawy było nawet milion osób.
"Dramatyczna klapa frekwencyjna marszu Donalda Tuska” – zaklinał wyborców Janusz Kowalski. Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek stwierdził, że „Tuskowi zera się pomyliły. Z miliona zrobiło się 10 razy mniej? To jak z pieniędzmi za czasu jego rządów”. Wtórowały mu Wiadomości TVP: „Agresja i frekwencyjna klapa” zatytułowano materiał o marszu, który pojawił się dopiero w drugiej części programu. A europoseł z Suwerennej Polski, Patryk Jaki uznał, że na marsz przyszło najwyżej 60 tys. osób.
Czy powodzenie marszu miliona serc oznacza zwycięstwo opozycji w wyborach?
Seria wizerunkowych wpadek, nieprzemyślana debata w Końskich, książka „Rafał”, która stała się pożywką dla memów...
Wybory prezydenckie coraz bliżej. Odbędą się 18 maja 2025 roku. Jeżeli dojdzie do drugiej tury głosowania, zosta...
Debata prezydencka z 11 kwietnia wstrząsnęła nie tylko sceną polityczną, ale i internetem – generując rekordowe...
Czy debata Trzaskowski–Nawrocki to realna wymiana poglądów, czy to polityczny teatr? W najnowszym odcinku podcas...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas