Aktualizacja: 22.11.2024 00:01 Publikacja: 27.03.2024 15:34
Foto: Akio Kon/Bloomberg
Za 1 dolara płacono podczas środowej sesji nawet 151,97 jenów. Jen stał się więc najsłabszy od 1990 r. Od początku roku stracił on już 6,8 proc. wobec amerykańskiej waluty, czyli zniżkował w tym czasie bardziej niż na przykład forint węgierski (-5 proc.) czy peso argentyńskie (-5,7 proc.), a spośród liczących się globalnych walut wyprzedziły go tylko: frank szwajcarski (-7,2 proc.), lira turecka (-8,5 proc.) oraz peso chilijskie (-10,4 proc.). Przez ostatnie 12 miesięcy stracił on natomiast 13 proc. w stosunku do dolara, czyli nieco mniej niż rubel rosyjski (-16,6 proc.) czy peso chilijskie (-17,8 proc.).
Kurs głównej pary walutowej zniżkuje drugi dzień z rzędu i zmierza do testu dołka z połowy listopada. To oczywiście kiepska wiadomość dla złotego.
W środę silny dolar znów dał o sobie znać, a to był kulą u nogi dla złotego.
Dobra passa najważniejszej waluty cyfrowej trwa. Bitcoin ustanowił nowy rekord i jest coraz bliżej kosmicznego poziomu 100 tys. dolarów.
Środowy poranek przyniósł niewielkie zmiany notowań złotego. Emocje geopolityczne na razie zostały opanowane.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Szantaż nuklearny Władimira Putina odbił się na notowaniach złotego. Pierwsze nerwowe reakcje udało się jednak też opanować.
Za 1 dolara płacono podczas czwartkowej sesji nawet 160,8 jenów, czyli najwięcej od 1986 roku. Rynek znów zaczął spodziewać się interwencji.
Trzecia co do wielkości gospodarka świata wyprzedziła USA i Chiny nadspodziewanie dużym wzrostem gospodarczym. Wzrost zapewniał przede wszystkim handel zagraniczny, a konkretnie eksport samochodów. Jednak konsumpcja nadal słabnie.
Japoński bank centralny zmodyfikował swoją politykę kontroli krzywej rentowności obligacji. Umocnił w ten sposób jena i sprowokował wyprzedaż na giełdzie w Tokio.
Japońska waluta stała się najsłabsza od 15 lat wobec euro i od listopada wobec dolara amerykańskiego. Coraz bardziej możliwa jest interwencja na rynku.
W Japonii doszło do pierwszej od 1998 r. interwencji walutowej w obronie jena. - Rząd jest zaniepokojony nadmiernymi ruchami na rynku walutowym. Podjęliśmy więc teraz zdecydowane działania - stwierdził Masato Kanda, japoński wiceminister finansów.
Sieć franczyzowa VeloBanku dynamicznie rośnie. Obecnie dysponuje 100. punktami partnerskimi, a do końca 2025 roku uruchomionych zostanie kolejnych 60. To dziś szybko rozwijająca się sieć bankowa, dająca szereg korzyści dla partnerów. Lokalizacja w centrach dużych miast, wsparcie marketingowe, dostęp do szkoleń oraz technologiczne nowości w samych placówkach – to tylko niektóre benefity przyciągające nowych franczyzobiorców.
rozmowa | Wiele lat doświadczeń, globalne standardy, sprawdzone działające procedury – dla wielu potencjalnych kandydatów franczyza McDonald’s wydaje się być gotowym i prostym przepisem na sukces. Jak twierdzi Marek Mikusek, Franchising Director marki, „rozwój biznesu wymaga ciągłego, konsekwentnego zaangażowania ze strony franczyzobiorców, a sukces tkwi w odpowiedzialnym wyborze kandydatów i długofalowych partnerskich relacjach”. Jak zatem zacząć swój biznes pod złotymi łukami?
Europa traci konkurencyjność względem USA i Chin, stając się wyłącznie rynkiem zbytu uzależnionym od zewnętrznych dostawców. Transformacja musi być prowadzona, ale w taki sposób, by nie wyeliminować europejskiego przemysłu. Pomóc w tym może Europejski Fundusz Konkurencyjności.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas