Taka zmiana znalazła się w uchwalonej przez Sejm dużej noweli kodeksu postępowania cywilnego (i kilku innych ustaw). Zawiera długą listę usprawnień egzekucji (szerzej: „Ułatwienie procesu, ostra egzekucja", „Rz" z 22 sierpnia).
Komornicze pieczęcie
Rozszerza ona przestępstwo działania na szkodę wierzycieli (art. 300 § 2 kodeksu karnego) na usuwanie znaków zajęcia komorniczego. Za to grozić będzie dłużnikowi (tak samo jak za ukrywanie, zbywanie, niszczenie składników jego majątku) kara więzienia od trzech miesięcy do pięciu lat.
Jak napisano w uzasadnieniu noweli, znaki zajęcia manifestują fakt prowadzenia przez komornika egzekucji z ruchomości, a ich zlikwidowanie jest równie szkodliwe społecznie jak pozostałe zachowania penalizowane w obowiązującym art. 300 § 2 k. k., ponieważ ułatwia usunięcie spod egzekucji zajętej rzeczy.
Ta zmiana przepisów karnych, tak samo jak zmiany procedury cywilnej egzekucji, ma ją usprawnić i uprościć.
Zgodnie z art. 854 k. p. c. podczas egzekucji z ruchomości na każdej zajętej ruchomości komornik ma obowiązek umieścić znak ujawniający na zewnątrz jej zajęcie, a jeżeli to nie jest możliwe, ujawnić je w inny sposób. Co ciekawe, obecnie nie ma przepisów, które określałyby szczegóły owych komorniczych oznaczeń. Zajęcie ma ten skutek, że po nim rozporządzenie ruchomością nie ma wpływu na dalszy bieg egzekucji, chyba że nabywca był w dobrej wierze. Nie może się zaś powoływać na dobrą wiarę, jeśli wiedział o opieczętowaniu.