Aktualizacja: 22.02.2025 22:04 Publikacja: 22.03.2023 17:34
Światłowód za pieniądze z UE. Czemu jest nie tam, gdzie trzeba? Jak go mieć?
Paweł Biarda, członek zarządu ds. komercyjnych Nexery uważa, że opinie o operatorach są niesprawiedliwe
Foto: Materiały prasowe
Nawet 20 proc. infrastruktury światłowodowego internetu, zbudowanej przez firmę Nexerę przy udziale pieniędzy unijnych w programie "Polska Cyfrowa" (POPC), dociera do pustostanów i pustych działek. Fiberhost (d. Inea) ma podobny problem i podaje, że jest to do 15 proc.
O tym stanie rzeczy napisaliśmy w poniedziałek. Zamieściliśmy w tekście m.in. komentarz państwowej instytucji Centrum Projektów Polska Cyfrowa. CPPC wskazało, że firmy, które dostały dotacje na budowę sieci internetu, mogły wymienić do 15 proc. adresów z list miejsc do podłączenia na inne.
Od 5 do 20 proc. sieci internetu budowanych za unijne pieniądze mogło powstać w miejscach, gdzie nikt nie mieszka – podają inwestujące w nie telekomy. Twierdzą, że tak wybrali urzędnicy. Państwowe Centrum Projektów Polska Cyfrowa zapewnia, że nikogo do niczego nie zmuszało. I że następnym razem będzie lepiej.
„Solidarność” i część innych związków zawodowych Poczty Polskiej ogłosiły, że przystąpiły do okupacji siedziby spółki. Twierdzą, że zarząd nie rozmawia z nimi w dobrej wierze, protestują przeciw zwolnieniom. Zarząd odpowiada, że rozmowy trwają.
Umowy z pracownikami, którzy zgodzą się odejść za porozumieniem stron zostaną rozwiązane z dniem 28 lutego. Ci, którzy odrzucą tę ofertę, otrzymają wypowiedzenie w ramach zwolnień grupowych – mówi Joanna Drozd, wiceprezes zarządu Poczty Polskiej ds. zasobów ludzkich.
W przyszłym tygodniu przeszło 8,5 tys. pracowników Poczty Polskiej dostanie propozycję dobrowolnego odejścia z firmy. Odmowa nic nie da, bo potem włączą się zwolnienia grupowe. Zarząd Poczty tłumaczy, że to konieczne, bo spółka jest w złej kondycji.
Zarząd Poczty Polskiej podjął uchwałę w sprawie zamiaru przeprowadzenia Programu Dobrowolnych Odejść. Tym samym spółka rozpoczęła formalne kroki niezbędne do realizacji kolejnych założeń Planu Transformacji. To oznacza zwolnienia grupowe.
Rosja chwali się, że pomimo sankcji jej branża informatyczna poradziła sobie z trudnościami, zastąpiła zachodnie technologie własnymi i dalej się rozwija. Prawda jest inna.
Pod koniec lutego rozpocznie się druga misja na Księżyc prywatnej firmy Intuitive Machines. Plan zakłada zbadanie bieguna południowego, na którym może znajdować się lód wodny, oraz umieszczenie satelity komunikacyjnego na orbicie księżycowej. Na Księżycu ma też powstać pierwsza w historii sieć komórkowa – Lunar Surface Communication System (LSCS) stworzona przez Nokię. Nokia wykorzysta tę samą technologię 4G/LTE, z której korzystają telefony komórkowe na Ziemi.
Prąd z pierwszej elektrowni jądrowej, która ma powstać w Choczewie, ma kosztować 470-550 zł za MWh. Zmniejszenie kosztów inwestycyjnych pozwoli obniżyć tę cenę, ale przekroczenie budżetu oznaczać będzie wyższą cenę - wynika z opublikowanego wniosku notyfikacyjnego pomoc publiczną polskiego rządu. Z dokumentu wynika, że elektrownia powstanie rok później niż planowano. Bruksela wyraziła już swoje wątpliwości, które jednak nie przesądzają sprawy.
Jak wynika z najnowszych danych Eurostatu w 2024 roku w Polsce ze sztucznej inteligencji sięgało zaledwie 6 proc. polskich przedsiębiorstw. W grupie małych i średnich przedsiębiorstw odsetek ten był jeszcze niższy.
Eksperci alarmują – mamy za sobą najcieplejszy rok w historii pomiarów. Tymczasem politycy wciskają hamulec i rezygnują z działań, które mogłyby powstrzymać zmiany klimatu. Zaczął Donald Trump, ale na świecie są inni politycy, którzy chętnie poszliby w jego ślady. „Musimy ignorować to, co robią Stany Zjednoczone” – mówi Karsten Haustein, klimatolog z Uniwersytetu w Lipsku.
Koncern z Cupertino szuka sposobu na zwiększenie przychodów. Kluczem może okazać się wprowadzany właśnie na rynek iPhone 16e, adresowany do użytkowników z mniej zasobnym portfelem.
Czy prezydent Trump rozmontowuje swój system antykorupcyjny? Jaki wpływ ma zawieszenie przepisów antykorupcyjnych i likwidacja USAID? Jak wygląda sytuacja z korupcją w Polsce i Ukrainie? Na ten temat rozmawialiśmy w programie Rzecz o Biznesie. Gościem Aleksandry Ptak-Iglewskiej był dr Grzegorz Makowski, adiunkt w kolegium społeczno-ekonomicznym SGH.
W toku postępowania karnego ofiary mogą często czuć się sprowadzone jedynie do roli świadków, a ich emocje i sytuacja są lekceważone. Uważam to za niedopuszczalne i wymagające zmian.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas