Osoby, które miały zostać zwolnione otrzymają propozycje zachowania etatów i wykonywania nowych funkcji w ramach struktur LOT. — Chodzi tu głównie i stewardesy — mówi Krzysztof Moczulski, rzecznik prasowy przewoźnika.
Czyli firmę opuści nie 300 a 270 pracowników. — Dostosowanie zatrudnienia do post-covidowego rynku wymusiły zatwierdzone przez Komisję Europejską i uwarunkowane unijnymi przepisami zasady pomocy publicznej. Spółka musi osiągnąć efektywność ekonomiczną, co w obecnej sytuacji wiąże się z optymalizacją działalności — dodaje Krzysztof Moczulski. Zmniejszenie liczby zwalnianych pracowników okazało się możliwe dzięki oszczędnościom, przede wszystkim w wynegocjowanych korzystniejszych warunkach leasingu samolotów. Pracodawca przewidział dla nich dodatkowe świadczenia pieniężne oraz pomoc w znalezieniu nowego zatrudnienia.
Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych (IATA) szacuje, że rok 2021 będzie bardzo trudny. Wcześniej szacowano odbicie w przewozach pasażerskich. Teraz okazuje się, że restrykcje są raczej zaostrzane niż luzowane i dotyczy to wszystkich kontynentów. Oczekuje się w tej chwili, że ruch zostanie stopniowo zwiększany dopiero od sezonu letniego 2021, jednak wydarzenia ostatnich tygodni (nowa mutacja wirusa, mniejsza niż zakładana dostępność szczepionek) pokazują, że i do tych prognoz trzeba podchodzić z ostrożnością. Według optymistycznego scenariusza w 2021 pasażerów w samolotach będzie mniej o ponad 43 proc. w stosunku do roku 2019, co oznacza niemal analogiczny spadek pracy przewozowej linii lotniczych. W 2020 było ich o 65 proc. mniej.
LOT korzysta w tej chwili z zainteresowania Polaków lotami czarterowymi. Linia wykorzystuje swoje dreamlinery B787 do wożenia turystów na zlecenie biur podróży TUI, Itaka, Rainbow i nie wyklucza rozmów z kolejnymi touroperatorami. Na razie LOT lata do Meksyku, na Zanzibar, Dominikanę, wkrótce także na Malediwy i do Kostaryki. Przygotowuje się również do włączenia do floty Boeingów 737 MAX. Na razie trwają szkolenia pilotów i nie jest znana dokładna data powrotu tych maszyn do latania z pasażerami.
Wzrost popytu na kierunki czarterowe widać też na warszawskim lotnisku Chopina. Oprócz rejsów czarterowych LOT, takie loty będą wykonywały również Enter Air i Smartwings (pierwsza linia, która w Europie przywróciła do operacji B737 MAX), które polecą do Dubaju i (wkrótce) do kolejnego emiratu - Fudżajry.