Michał Fijoł wrócił na stanowisko prezesa LOT-u. Koniec politycznej tragifarsy

Rada Nadzorcza LOTu wybrała prezesa. Ponownie został nim Michał Fijoł. O jego powrocie na to stanowisko, które stracił 26 listopada 2024 r. „Rzeczpospolita” poinformowała jako pierwsza.

Aktualizacja: 11.02.2025 12:44 Publikacja: 11.02.2025 08:13

Prezes LOT-u Michał Fijoł

Prezes LOT-u Michał Fijoł

Foto: Materiały prasowe PLL LOT

„W dniu 10 lutego 2025 r. rada nadzorcza Polskich Linii Lotniczych LOT S.A. zakończyła postępowanie kwalifikacyjne prowadzone w przedmiocie wyboru prezesa zarządu Spółki i podjęła uchwałę o powołaniu z dniem 11 lutego 2025 r. na to stanowisko pana Michała Fijoła” — czytamy w oficjalnej informacji. Wynika z niej również, że nadal prowadzone jest postępowanie kwalifikacyjne na stanowisko członka zarządu ds. finansowo-ekonomicznych.

Odwołanie Michała Fijoła przez ówczesną radę nadzorczą zbiegło się w czasie z decyzją premiera Donalda Tuska o przeniesieniu LOT-u spod nadzoru Ministerstwa Aktywów Państwowych do Ministerstwa Infrastruktury.

A potem wydarzenia potoczyły się bardzo dynamicznie. Stanowiska stracili dwaj członkowie zarządu LOT-u: odpowiadający za sprawy korporacyjne Jerzy Kurella i Piotr Karnkowski, odpowiadający za sprawy finansowo-ekonomiczne (obaj wygrali konkursy na swoje stanowiska w połowie listopada 2024 r.). Pojawiły się także informacje, że decyzja rady nadzorczej o odwołaniu prezesa mogła być nielegalna z powodu zbyt małej liczby członków rady uczestniczących w głosowaniu. Bo o jej obradach nie zostali poinformowani.

Czytaj więcej

Wiceminister infrastruktury o PLL LOT: Popełniamy czasami błędy, ale je naprawiamy

3 grudnia 2024 r., na trzy miesiące, czyli nie dłużej niż do początku marca, na stanowisko prezesa (jako p.o.) powołany został Tomasz Ludwicki, a były już prezes został prokurentem. W zarządzie bez zmian pozostawała odpowiedzialna za operacje Dorota Dmuchowska.

Jakie warunki musi spełniać prezes PLL LOT

Konkurs na nowego prezesa został ogłoszony 31 grudnia 2024 r., chętni na stanowisko prezesa mieli czas na zgłoszenie swoich kandydatur do 17 stycznia 2025 r., a 23 stycznia zakończyły się ich przesłuchania.

Jak wynikało z informacji zamieszczonej na stronie spółki, od prezesa LOT-u wymagane było wykształcenie wyższe lub wyższe uzyskane za granicą, uznane w Rzeczypospolitej Polskiej na podstawie odrębnych przepisów. Ponadto minimum dziesięć lat zatrudnienia na podstawie umowy o pracę, powołania, wyboru, mianowania, spółdzielczej umowy o pracę lub świadczenia usług na podstawie innej umowy lub wykonywania działalności gospodarczej na własny rachunek. W tym minimum pięć lat doświadczenia na stanowiskach kierowniczych lub samodzielnych oraz trzy lata doświadczenia w branży lotniczej. Oprócz tego, oczywiście znajomość języka angielskiego.

Dużo chętnych na trudne stanowisko

Doświadczenia Michała Fijoła pokazały, jak trudne jest kierowanie narodowym, w dodatku państwowym, przewoźnikiem lotniczym. Jak pokazuje przeszłość, jest w niej tyle biznesu, co i polityki.

Czytaj więcej

W PLL LOT miał być powrót prezesa. Są nowe zmiany personalne

Niemniej jednak nie zraziło to chętnych do spróbowania swoich sił. Wśród kandydatów na miejsce zwolnione przez Michała Fijoła, oprócz niego samego, byli także między innymi były prezes LOT-u Rafał Milczarski, były prezes PAŻP Janusz Janiszewski, a także Artur Zawadowski, który wszedł do rady nadzorczej LOT-u w lipcu 2024 r. i został jej prezesem, a odwołany z niej został 29 listopada po tym jak stanowisko stracił Michał Fijoł.

Nieoficjalnie wiadomo, że nie miał on, delikatnie mówiąc, najlepszych stosunków z radą nadzorczą, a także z nadzorującym wówczas LOT, sekretarzem stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych, Jackiem Bartmińskim. Chętna na to stanowisko była także Joanna Violante-Kacprzak, od 2013 roku związana z lotniskiem w Modlinie.

Czego teraz możemy oczekiwać od LOT-u

Przede wszystkim decyzji o wyborze floty regionalnej, która miała zostać podjęta jeszcze w ostatnim kwartale 2024 roku. Teraz jest oczekiwana nie później, niż do końca tego kwartału. Oferty na dostarczenie 84 samolotów regionalnych (łącznie z opcjami) złożyły LOT-owi Airbus i Embraer. Po raz pierwszy w swojej historii LOT ma być właścicielem pozyskanych maszyn.

Czytaj więcej

Pracownicy LOT murem za odwołanym prezesem. "Stan szoku"

Zarząd, który nadal nie pracuje w pełnym składzie (bo nie ma jeszcze w nim następców Jerzego Kurelli i Piotra Karnkowskiego) będzie musiał zdecydować także o przyszłości połączenia Budapeszt-Seul, które jest mniej dochodowe po zamknięciu możliwości przelotów nad terytorium Rosji. Wiadomo, że B787 Dreamliner znacznie lepiej mógłby zostać wykorzystany w obsługiwaniu innych kierunków. Niepewna jest również przyszłość bezpośrednich rejsów Warszawa-Pekin, które mają zostać przywrócone od sezonu letniego.

„W dniu 10 lutego 2025 r. rada nadzorcza Polskich Linii Lotniczych LOT S.A. zakończyła postępowanie kwalifikacyjne prowadzone w przedmiocie wyboru prezesa zarządu Spółki i podjęła uchwałę o powołaniu z dniem 11 lutego 2025 r. na to stanowisko pana Michała Fijoła” — czytamy w oficjalnej informacji. Wynika z niej również, że nadal prowadzone jest postępowanie kwalifikacyjne na stanowisko członka zarządu ds. finansowo-ekonomicznych.

Odwołanie Michała Fijoła przez ówczesną radę nadzorczą zbiegło się w czasie z decyzją premiera Donalda Tuska o przeniesieniu LOT-u spod nadzoru Ministerstwa Aktywów Państwowych do Ministerstwa Infrastruktury.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Unia szuka sposobu na zatrzymanie starych tankowców floty cieni Putina
Transport
Czekanie na prezesa LOT. Zamieszanie ze szkodą dla spółki
Transport
Będą zakłócenia w podróżach. Strajk w Brukseli, kłopoty pilotów Finnaira
Transport
Wybuch na tankowcu floty cieni Putina, statek osiadł na mieliźnie
Transport
Pierwszy na świecie elektryczny silnik do samolotów