Głośno o strajku polskich kierowców w Niemczech

Polski transport pod ostrzałem niemieckiej opinii publicznej. Przedsiębiorcy obawiają się utraty dobrego wizerunku.

Publikacja: 21.04.2023 03:00

Głośno o strajku polskich kierowców w Niemczech

Foto: Adobe Stock

Od trzech tygodni strajkuje w Niemczech kilkudziesięciu kierowców małopolskich firm transportowych Agmaz, Luk-Maz oraz Imperia. Oskarżają pracodawców o niewypłacenie 100 tys. euro poborów.

– W Niemczech policja uniemożliwiła nam mediację, odbiór samochodów i ładunków. Nie chciała nawet przyjąć zawiadomienia o przywłaszczeniu cudzej własności – skarży się kierownik zarządzający transportem w Agmaz Renata Rusin. – Rozliczenia kierowców prowadzone są każdego miesiąca i absolutnie nie mamy do czynienia z jakimiś zaległościami – czytamy w mailu firmy do redakcji.

Przewodniczący Krajowej Sekcji Transportu Drogowego NSZZ Solidarność Tadeusz Kucharski uważa, że nie ma służb, które chciałyby kontrolować przepisy o delegowaniu kierowców. – Od 20 lat mówimy, że trzeba zacząć egzekwować przepisy. Przedsiębiorcy dostali tanią siłę roboczą, bo ludzie uciekają z Białorusi, Ukrainy i pracują za miskę ryżu – stwierdza Kucharski.

Czytaj więcej

Strajk kierowców w Parlamencie Europejskim

W 2022 roku Małopolski Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego przeprowadził kontrole w siedzibach Agmazu, Luk-Mazu oraz Imperii i naliczył kary od 120 tys. zł do ponad 260 tys. zł, ograniczone do 25 tys. zł w przypadku jednej i 30 tys. zł w przypadku dwóch kolejnych. PIP prowadzi w tych firmach kontrolę wynagrodzeń.  

Strajk może zagrozić utratą rynku. Ogół polskich firm ma blisko jedną trzecią unijnego transportu międzynarodowego, przychody przekraczają 130 mld zł, bilans usług jest dodatni i wynosi 30 mld zł. – Zdobyliśmy rynek Europy Zachodniej, jesteśmy poważnym eksporterem usług. Te lata ciężkiej pracy dewastują firmy lekceważące prawo i stanowią zagrożenie dla stabilności naszej branży z powodu nieuczciwej konkurencji – ostrzega właściciel firmy transportowej Fracht Władysław Frasyniuk.

Także Maciej Wroński, prezes związku pracodawców Transport i Logistyka Polska, uważa, że strajk kierowców w Niemczech bije w polską branżę transportową. – Podważa zaufanie ze strony pracowników także w odległych krajach i kładzie się cieniem na reputację. Taka sytuacja wskazuje także na psucie rynku, omijanie wymaganych przez regulacje kosztów i jest to nieuczciwa konkurencja wobec firm zatrudniających etatowo i płacących na czas, a takich jest znakomita większość – zaznacza Wroński.

Pakiet Mobilności narzucił nowe przepisy, radykalnie podnosząc koszty pracy. – Kierowca stał się pracownikiem delegowanym, co wykreowało dodatkowe koszty związane z obsługą administracyjną – mówi Frasyniuk. – Na tych zmianach zarabia też państwo, które czerpie dodatkowe zyski, wzrosły przecież składki ZUS, podatki i inne daniny na rzecz państwa. Wydawałoby się, że instytucje państwa będą partnerem dla przedsiębiorców w egzekwowaniu prawa. Tymczasem ta sytuacja pokazuje, że państwo nie funkcjonuje. Uczciwy przedsiębiorca to w dzisiejszych czasach naiwniak, a nie partner dla rządzących. To kolejny powód, by publicznie się zastanowić, gdzie jest państwo, gdzie jest PIP, gdzie jest ZUS, gdzie jest urząd skarbowy? – pyta.

Od trzech tygodni strajkuje w Niemczech kilkudziesięciu kierowców małopolskich firm transportowych Agmaz, Luk-Maz oraz Imperia. Oskarżają pracodawców o niewypłacenie 100 tys. euro poborów.

– W Niemczech policja uniemożliwiła nam mediację, odbiór samochodów i ładunków. Nie chciała nawet przyjąć zawiadomienia o przywłaszczeniu cudzej własności – skarży się kierownik zarządzający transportem w Agmaz Renata Rusin. – Rozliczenia kierowców prowadzone są każdego miesiąca i absolutnie nie mamy do czynienia z jakimiś zaległościami – czytamy w mailu firmy do redakcji.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Transport
Prezes Embraera: Dla nas budowa samolotów to nie tylko biznes
Materiał Promocyjny
Gospodarka natychmiastowości to wyzwanie i szansa
Transport
Ryanair poszedł na wojnę z kolejnym lotniskiem. Trudniej dolecieć do Legolandu
Transport
Linie lotnicze ostrzegają: ubierz się porządnie, bo nie polecisz
Transport
Milion dolarów na kampanię Trumpa nie pomógł. Elon Musk bierze się za Boeinga
Materiał Promocyjny
Suzuki Vitara i S-Cross w specjalnie obniżonych cenach. Odbiór od ręki
Transport
Huragan Éowyn uderzył w Wyspy Brytyjskie. Lotniska i szkoły zamknięte. Nie działa kolej
Materiał Promocyjny
Wojażer daje spokój na stoku