Balet "Ferdydurke": Wdzięczna pupa pozbawiona gęby

Trudnego zadania podjął się Polski Balet Narodowy, decydując się na spektakl oparty na „Ferdydurke" Witolda Gombrowicza.

Aktualizacja: 16.02.2015 18:11 Publikacja: 16.02.2015 17:22

„Ja”, czyli finałowa scena „Pupy”, z Gombrowiczem w tle

„Ja”, czyli finałowa scena „Pupy”, z Gombrowiczem w tle

Foto: TW-ON/Ewa Krasucka

Przedstawienie Anny Hop nosi tytuł „Pupa", co może zapowiadać spore atrakcje, lecz widzom niekoniecznie musi się kojarzyć z powieścią Gombrowicza. Jak zresztą przełożyć na pozbawiony słów taniec dzieło artysty, który tak wielkie znaczenie przywiązywał właśnie do słowa?

Jest to właściwie zadanie niewykonalne, więc „Pupa", choć mocno związana z „Ferdydurke", nie jest jej adaptacją. Stanisław Syrewicz stworzył osiem numerów muzycznych, wykorzystując to, co ćwierć wieku temu skomponował dla filmowej adaptacji „Ferdydurke" Jerzego Skolimowskiego. Tymczasem libretto Klary Syrewicz, córki kompozytora, nie streszcza akcji powieści, odnosi się natomiast do ważnych dla Gombrowicza pojęć, usiłuje je skonfrontować z naszymi czasami.

Nie należy więc przed spektaklem w pośpiechu czytać „Ferdydurke", ale warto kupić program do widowiska, by znać tytuły ośmiu scenicznych obrazów. Nie ma wśród tych terminów gombrowiczowskiej „gęby", jest parę innych, ważnych dla pisarza, ale i w dzisiejszych czasach również.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Teatr
Czy władze Świętokrzyskiego ustawiały konkurs na dyrektora teatru w Kielcach?
Teatr
Gwiazdy teatralnej przemocy: Lupa, Strzępka, Poniedziałek i inni pod pręgierzem
Teatr
Michał Merczyński dyrektorem Nowego Teatru Krzysztofa Warlikowskiego
Teatr
Jacek Jabrzyk wygrał konkurs na dyrektora Teatru im. Żeromskiego w Kielcach
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Teatr
Musicalowe rekolekcje, czyli Szatan w roli Chrystusa