Andrej Chadanowicz: Łańcuch pokuty
Tych (a szczególnie naszych zagranicznych przyjaciół, solidaryzujących się z protestującymi), którzy z boku obserwują tegoroczne wydarzenia na Białorusi, uderza pewien kontrast. Setki tysięcy wewnętrznie wolnych obywateli, którzy wychodzą na pokojowe manifestacje, ubrani w większości na biało i ludzie w czarnych mundurach, którzy starają się te protesty stłumić. To obraz przypominający czarne i białe figury na szachownicy albo bajkę dla dzieci, gdzie w walce starły się siły dobra i zła. Należy jednak podkreślić, że to straszna bajka.
Trudne losy pisarzy z byłej NRD
Wschodnioniemiecki autor i przyjaciel Polski rozlicza się z historią Niemiec Wschodnich i własnej rodziny – opowiadania Utza Rachowskiego „Targ łakoci”.