Papież do młodzieży: Kochajcie Kościół

Półtora miliona wiernych na papieskiej mszy w Madrycie

Publikacja: 21.08.2011 20:49

Hiszpania nie pamięta tak gigantycznego zgromadzenia

Hiszpania nie pamięta tak gigantycznego zgromadzenia

Foto: AFP

Hiszpania nie pamięta tak gigantycznego zgromadzenia. Na  podmadryckim lotnisku Cuatro Vientos, które ma powierzchnię 48 boisk do piłki nożnej, nie pomieścili się wszyscy pielgrzymi. W homilii wygłoszonej podczas niedzielnej mszy zamykającej XXVI Światowe Dni Młodzieży papież prosił młodych katolików, by nie przeżywali wiary w samotności. – Nie można podążać samotnie za Jezusem. Ten, kto ulega pokusie wiary „na własny rachunek", zgodnie z indywidualistyczną mentalnością dominującą w społeczeństwie, ryzykuje, że nigdy nie spotka Jezusa Chrystusa albo podąży za jego fałszywym wizerunkiem. Proszę was, drodzy przyjaciele, byście kochali Kościół, który zrodził was do wiary, pomógł wam lepiej poznać Chrystusa i pozwolił odkryć piękno jego miłości – apelował.

Potrzebna odwaga

– Nie bójcie się być katolikami, bądźcie odważnymi świadkami wiary, bez kompleksów, autentycznymi i wiarygodnymi – mówił. Uprzedzał młodych ludzi, że przyjdzie im nieraz iść pod wiatr w „kulturze relatywizmu, która rezygnuje z poszukiwania i posiadania prawdy".

Nie odnosząc się bezpośrednio do związków homoseksualnych, papież wygłosił pochwałę nierozrywalnego małżeństwa mężczyzny i kobiety. We wcześniejszych wystąpieniach odniósł się z kolei do aborcji i eutanazji. W pierwszym dniu swojej trwającej od czwartku wizyty w Hiszpanii mówił o ludziach, którzy, „uważając się za bogów, chcą decydować, kto zasługuje na to by żyć, a kto może zostać poświęcony". W sobotę w oś- rodku dla niepełnosprawnych ostrzegał, że społeczeństwo, które nie umie zaakceptować tych, którzy cierpią, i nie chce dzielić z nimi cierpienia, jest „okrutne i nieludzkie".

Seminarzystom i młodym zakonnicom tłumaczył, że w świecie, który próbuje „wykluczyć Boga", potrzebna jest z jednej strony świętość, a z drugiej „pewien chrześcijański radykalizm".

Nie nazywając po imieniu pedofilii, mówił o „zgniłych jabłkach" wśród duchowieństwa. – Musimy być święci – apelował. – Wstępujcie do seminariów wyłącznie  jeśli jesteście dogłębnie przekonani, że Bóg was wzywa – zaklinał kandydatów na  księży, przypominając im, że są winni posłuszeństwo Kościołowi, m.in. w kwestii celibatu.

Chwila próby

Wielu uczestników niedzielnej mszy spędziło na lotnisku całą dobę. W sobotę temperatura w Madrycie sięgała 40 stopni, prawie 1600 pielgrzymom trzeba było udzielić pomocy medycznej, 50 trafiło do szpitali. Z  kolei wieczorem, gdy do zgromadzonej na modlitewnym czuwaniu młodzieży dołączył Benedykt XVI, rozpętała się krótka, ale gwałtowna burza. Ulewa i wiatr uniemożliwiły papieżowi wygłoszenie homilii, zawaliły się niektóre namioty, raniąc kilka osób, część przygotowanych na  mszę hostii przemiękła, uszkodzone zostało podium, z którego przemawiał papież.

Pielgrzymi przyjęli to wszystko jako znak od Boga, ani oni, ani Benedykt  XVI nie ruszyli się z miejsca. – Papież jest pod wielkim wrażeniem wytrzymałości młodych ludzi – mówił rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi.Na zakończenie niedzielnej mszy papież ogłosił, że kolejne Dni Młodzieży odbędą się za  dwa lata w brazylijskim Rio de Janeiro.

Hiszpańskie media donosiły o zatrzymaniu powiązanego z al Kaidą terrorysty podejrzanego o zamiar zatrucia wody na kempingach i w innych skupiskach turystów. 36-letni Marokańczyk Abdelatif Abdul Cziba na stronach internetowych dżihadystów nie krył, że chce dokonać zamachu na „niewiernych".

Hiszpania nie pamięta tak gigantycznego zgromadzenia. Na  podmadryckim lotnisku Cuatro Vientos, które ma powierzchnię 48 boisk do piłki nożnej, nie pomieścili się wszyscy pielgrzymi. W homilii wygłoszonej podczas niedzielnej mszy zamykającej XXVI Światowe Dni Młodzieży papież prosił młodych katolików, by nie przeżywali wiary w samotności. – Nie można podążać samotnie za Jezusem. Ten, kto ulega pokusie wiary „na własny rachunek", zgodnie z indywidualistyczną mentalnością dominującą w społeczeństwie, ryzykuje, że nigdy nie spotka Jezusa Chrystusa albo podąży za jego fałszywym wizerunkiem. Proszę was, drodzy przyjaciele, byście kochali Kościół, który zrodził was do wiary, pomógł wam lepiej poznać Chrystusa i pozwolił odkryć piękno jego miłości – apelował.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1161
Świat
Jędrzej Bielecki: Blackout w Hiszpanii - najprawdopodobniej zawiniło państwo
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1160
Świat
Indie – Pakistan: Przygotowania do wojny o wodę
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1157