Niepodległa Litwa. I tak dobrze, że żaden Polak nie głosował przeciw

Rozmowa z Czesławem Okińczycem, jednym z posłów frakcji polskiej, który ćwierć wieku temu głosował za niepodległością Litwy.

Aktualizacja: 11.03.2015 07:15 Publikacja: 11.03.2015 05:32

Czesław Okińczyc w Wilnie

Czesław Okińczyc w Wilnie

Foto: ROL

Ćwierć wieku temu, 11 marca 1990 roku Rada Najwyższa-Sejm Restytucyjny ogłosiła niepodległość Litwy. Później się dowiedzieliśmy, że Związek Sowiecki istniał jeszcze półtora roku. W jakiej atmosferze odbywało się głosowanie w sprawie niepodległości pierwszego kraju wyrywającego się z sowieckiego imperium?

Czesław Okińczyc*: Atmosfera wytworzyła się parę tygodni wcześniej w czasie wyborów. To było pospolite ruszenie wyraźnie ukierunowane w stronę niepodległości. W pierwszych wolnych wyborach w Polsce ten, kto stanął u boku Lecha Wałęsy, mógł liczyc na sukces. U nas tym Wałęsą było hasło odrodzenia niepodległości. W ogóle nie zastanawiano się, co będzie potem, chodziło o to, by jak najszybciej niepodległość osiągnąć.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1078
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1077
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1076
Świat
Trump wycofuje USA z Rady Praw Człowieka. Koniec pomocy dla palestyńskich uchodźców
Świat
Thorsten Klute: Niemcy przed wyborami. Czy SPD ma jeszcze szansę?