Mniej szkodliwej chemii. Greenpeace chwali przemysł tekstylny

Według Greenpeace aż 60 procent rezerw wody pitnej w Chinach jest mocno zanieczyszczonych.

Aktualizacja: 21.03.2015 07:09 Publikacja: 21.03.2015 06:49

Puma dostosowała się do zaleceń Greenpeace

Puma dostosowała się do zaleceń Greenpeace

Foto: AFP

Mniej szkodliwej chemii w produktach 18 firm tekstylnych - to bilans kontroli przeprowadzonej przez organizację ochrony środowiska Greenpeace. Tylko producenci artykułów luksusowych są wciąż na szarym końcu.

Według badań przeprowadzonych przez międzynarodową organizację ochrony środowiska Greenpeace liczne koncerny tekstylne zrezygnowały w procesach produkcji ze szkodliwych dla zdrowia chemikaliów. Chodzi o popularne sieci odzieżowe H&M i Zara, producentów artykułów sportowych Puma i Adidas oraz 12 innych firm. To właśnie one podjęły w swej branży pionierską walkę z masowym zanieczyszczaniem wody toksynami. Jak wyjaśnia Kirsten Brodde, ekspertka ds. odzieży przy Greenpeace, „proces przejścia do produkcji odzieży wolnej od trującej chemii jest w toku”.

Na szarym końcu

Jak podaje dalej Greenpeace, substancje szkodliwe dla zdrowia i środowiska używają wciąż koncern sportowy Nike oraz chiński koncern tekstylny LiNing. Oba nie opublikowały dotąd wyników badań ścieków produkcyjnych.

Jednak na szarym końcu listy Greenpeace znajdują się producenci artykułów luksusowych. - Te rzekomo szlachetne marki nie troszczą się o wprowadzenie produkcji wolnej od trucizn - krytykuje dalej Kirsten Brodde.

Greenpeace skontrolował 18 firm tekstylnych, które pod wpływem nacisków organizacji zobowiązały się do 2020 r. wycofać z produkcji m.in. zmiękczacze oraz polifluorki (PFC), służące do impregnacji odzieży. Substancje te mają negatywny wpływ na układ rozrodczy i odpornościowy u dorosłych i dzieci oraz mogą wywołać raka. 16 firm rzeczywiście przestrzega zaleceń organizacji.

Zaangażowana mniejszość

Jak dotąd 30 międzynarodowych marek branży odzieżowej oraz sieci dyskonterów Lidl i Penny zobowiązały się wobec Greenpeace do wycofania do 2020 roku substancji trujących z procesów technologicznych. Stanowi to zaledwie 15 procent globalnej produkcji. Według Greenpeace aż 60 procent rezerw wody pitnej w Chinach, kraju o największym przemyśle tekstylnym, jest już mocno zanieczyszczone.

tagesschau.de/ Aleksandra Jarecka

 

Społeczeństwo
Hiszpania pokonana w pięć sekund. Winę za blackout ponoszą politycy?
Społeczeństwo
Po dwóch latach w Sojuszu Finowie tracą zaufanie do NATO. Efekt Donalda Trumpa?
Społeczeństwo
Nowa Zelandia będzie uznawać tylko płeć biologiczną? Jest projekt ustawy
Społeczeństwo
Haiti chce od Francji zwrotu „okupu” sprzed ponad 200 lat. Chodzi o miliardy
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Społeczeństwo
Przełom w walce z cukrzycą? Firma farmaceutyczna ogłosiła wyniki badań klinicznych