W ostatnich latach znacznie wzrosło zainteresowanie operacjami plastycznymi. Kobiety decydują się na nie z różnych powodów. Dla wielu są szansą na odzyskanie pewności siebie lub spełnienia marzeń o wymarzonej sylwetce. Poddają się im również ze względów zdrowotnych.
Każda z kobiet oczekuje, że będzie po takiej operacji piękniejsza, szczęśliwsza i bardziej kobieca. Takie obietnice zazwyczaj słyszą też od lekarzy. Słyszą również, że na pewno wszystko się powiedzie i nie mają powodów do obaw. Rzeczywistość po operacji bywa niestety czasami zupełnie inna.
Trudno udowodnić chirurgowi plastycznemu błąd w sztuce lekarskiej
Deformacje, przemieszczenia, infekcje, martwica tkanek, ból nie do wytrzymania czy oszpecające blizny – to tylko niektóre z konsekwencji, za które może odpowiadać lekarz i źle przeprowadzony przez niego zabieg. Poszkodowane kobiety, decydując się na drogę sądową, liczą na rekompensatę za doznane cierpienia oraz na pokrycie kosztów leczenia naprawczego.
Czytaj więcej
Pacjentkom, które poddały się nieudanym operacjom plastycznym w Turcji, polskie prawo nie pomoże – mówi adwokat Ewelina Miller z kancelarii E & M MILLER Adwokaci Sp. P.
Niestety bardzo trudno jest w Polsce udowodnić chirurgowi plastycznemu błąd w sztuce lekarskiej i w konsekwencji doprowadzić do pociągnięcia go do odpowiedzialności przed sądem. Dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że grono biegłych z zakresu chirurgii plastycznej jest bardzo wąskie. W takim hermetycznym środowisku praktycznie wszyscy się znają. Często jest też tak, że orzekają w swoich sprawach nawzajem.