23 maja ubiegłego roku książę Harry, syn brytyjskiego monarchy Karola III, przegrał sprawę sądową przeciwko Ministerstwu Spraw Wewnętrznych Wielkiej Brytanii. Dotyczyła ona tego, czy podczas pobytów na Wyspach, książę korzystać może z ochrony policji, jeśli pokrywałby jej koszty z własnych środków. MSW nie zgodziło się na zapewnienie takiej ochrony dla niego i jego rodziny.
Prawnicy księcia Harry'ego zaskarżyli obie decyzje – zarówno tę o odebraniu ochrony, jak i o braku zgody MSW na pokrywanie przez niego kosztów ochrony. Jak podaje Sky News, w środę sędzia Sądu Najwyższego Sir Peter Lane odrzucił skargę złożoną przez księcia.
Czytaj więcej
Miliony dolarów z pieniędzy kanadyjskich podatników mogą być wydane na dodatkowe środki bezpieczeństwa, jeśli brytyjski książę Harry i jego żona Meghan przeniosą się do Kanady, nawet jeśli nie będą w niej stale mieszkać, w związku z podjętą przez parę decyzją o wycofaniu się z pełnienia obowiązków wynikających z ich przynależności do rodziny królewskiej - twierdzą eksperci ds. bezpieczeństwa cytowani przez agencję Reuters.
Wielka Brytania: Sąd zdecydował. Książę Harry nie będzie miał ochrony policji – nawet, jeśli za nią zapłaci
Jak czytamy, w środowym orzeczeniu sędzia Sądu Najwyższego Sir Peter Lane, odrzucił sprawę księcia Harry’ego.
Sędzia orzekł, że decyzja o odebraniu ochrony policyjnej nie była niezgodna z prawem ani „irracjonalna” oraz że nie doszło do „nieuczciwości proceduralnej”. - Nawet gdyby doszło do takiej nieuczciwości proceduralnej, sąd i tak nie miałby możliwości przyznania powodowi ulgi - stwierdził sędzia. - Dzieje się tak, ponieważ pomijając wszelką tego rodzaju niezgodność z prawem, jest wysoce prawdopodobne, że wynik dla powoda nie byłby zasadniczo inny - dodał.