Aktualizacja: 24.04.2025 16:13 Publikacja: 04.10.2023 11:02
Rosyjska dziennikarka Marina Owsiannikowa
Foto: JOEL SAGET / AFP
W marcu 2022 roku Marina Owsiannikowa, wówczas redaktorka "Pierwego Kanału", pojawiła się na antenie podczas wieczornego serwisu informacyjnego. Prezenterka stacji zapowiadała w tym czasie materiał na temat rosyjsko-białoruskiej współpracy. Owsiannikowa trzymała w ręku transparent z hasłami "Stop wojnie", "Nie wierzcie propagandzie", "Oni was okłamują". Chwilę później została zatrzymana.
W późniejszym wywiadzie Owsiannikowa mówiła o swoim proteście na antenie rosyjskiej telewizji, że "wojna stała się dla niej punktem zwrotnym, po którym nie było już powrotu". - Nie mogłam milczeć. Czułam, że żyłam w alternatywnej rzeczywistości. Że kraj stawał się całkowicie totalitarny - przekonywała dziennikarka, skazana pierwotnie na grzywnę 30 tys. rubli.
Współtworząca nowozelandzką koalicję rządzącą partia Najpierw Nowa Zelandia złożyła w parlamencie projekt ustawy...
W 200. rocznicę porozumienia z Francją ws. wypłaty 150 mln ówczesnych franków rekompensaty dla byłych kolonistów...
Najnowsze wyniki badań klinicznych ogłoszonych w czwartek rano przez firmę Eli Lilly wskazują, że codzienne przy...
Holenderska IND (Służba Imigracyjna i Naturalizacyjna), odpowiedzialna m.in. za rozpatrywanie wniosków azylowych...
Pochodzące z Rosji produkty kultury masowej cieszą się dużą popularnością nad Dnieprem – mimo trwającej od ponad...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas