"Wprowadzenie stanu wyjątkowego to próba ukrycia łamania prawa międzynarodowego przez służby państwowe i naruszeń wobec osób szukających schronienia na terenie Polski przed wojną, torturami, prześladowaniami i głodem" - czytamy w oświadczeniu wydanym przez organizację Akcja Demokracja.
"W trakcie obowiązywania stanu wyjątkowego zostały ograniczone nasze prawa do swobodnego poruszania się, ograniczenie dostępu do informacji publicznej, prawo do zgromadzeń. Celem jego wprowadzenia jest odcięcie społeczeństwa od monitorowania tragedii mającej miejsce na granicy, dokonywanej rękami polskich władz" - przypominają aktywiści i aktywistki Akcji Demokracji.
Stan wyjątkowy obowiązuje w pasie przy granicy z Białorusią od 3 września
Przedstawiciele organizacji Akcja Demokracja przekonują, że "wprowadzenie stanu wyjątkowego to próba ukrycia przed opinią publiczną łamania prawa i stosowania tortur wobec uchodźczyń i uchodźców oraz braku realizacji przez polskie władze wydanej w trybie pilnym decyzji Trybunału Praw Człowieka, który nakazał polskim władzom przekazanie pomocy humanitarnej osobom znajdującym się w pasie granicznym".
Czytaj więcej
Parlamentarzyści nie uchylili rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie wprowadzenia stanu wyjątkowego w pasie granicznym z Białorusią.